GKS Bełchatów - Górnik Zabrze NA ŻYWO w Ekstraklasa.net!
Zarówno historia spotkań pomiędzy tymi zespołami, jak ich obecna pozycja w tabeli wskazują, że kibice, którzy odwiedzą bełchatowski stadion mogą być świadkami ciekawego widowiska.
- Co jest słabą stroną Górnika? W piątek będzie nią nasza dobra dyspozycja - mówi trener piłkarzy GKS Bełchatów Maciej Bartoszek.
Gospodarze piątkowego spotkania zajmują obecnie w tabeli 8. miejsce z 29 punktami na koncie. Goście, którzy notowani są o trzy pozycje wyżej mają przewagę zaledwie jednego punktu.
W poprzedniej kolejce lepiej zaprezentowali się Ślązacy, którzy na własnym stadionie pokonali Cracovię 1:0 (1:0). Torfiorze w wyjazdowych spotkaniu w Gdańsku odnotowali bezbramkowy remis i musieli zadowolić się podziałem punktów z tamtejszą Lechią. Nie było by jednak nawet tego jednego punktu, gdyby nie doskonała postawa w bramce Łukasza Sapeli, który kilkukrotnie ratował swój zespół przed utratą gola.
Ciekawa jest również historia wcześniejszych, bezpośrednich potyczek pomiędzy GKS, a Górnikiem, do których na przestrzeni lat dochodziło już piętnastokrotnie. Minimalnie lepszy bilans odnotowują tutaj zabrzanie, którzy pokonywali GKS już sześciokrotnie, przy pięciu zwycięstwach GKS oraz czterech podziałach punktów. Bilans bramkowy tych spotkań to: 19-19.
Ostatni, rozgrywany w Zabrzu pojedynek, zakończył się zwycięstwem Górnika. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył w 72 minucie Tomasz Zahorski. Natomiast po ostatnim spotkaniu obu zespołów w Bełchatowie, lepsi okazali się piłkarze z centralnej Polski, którzy zwyciężyli również różnicą jednej bramki - jedynego gola zdobył wtedy Kuklis.
W najbliższym spotkaniu nie wystąpi na pewno dotychczasowy kapitan Dumy Brunatnej Stolicy - Jacek Popek, który cały czas zmaga się z urazem mięśnia. Do dyspozycji trenera Bartoszka powracają natomiast, pauzujący w ostatniej kolejce za kartki, Grzegorz Baran i Szymon Sawala. - Wygrana może sprawić, że zadomowimy się w czołówce, ale z kolei jedna porażka może zepchnąć nas daleko w dół - mówi Grzegorz Baran, dla którego chyba jak dla żadnego innego piłkarza bełchatowskiej drużyny, piątkowe spotkanie jest szczególne. Przez wiele lat grał w Ruchu Chorzów, którego największym rywalem jest właśnie Górnik. A do tego jedyna bramka, jaką strzelił w życiu w ekstraklasie, padła właśnie w śląskich derbach w marcu 2008 roku, gdy Ruch przed 40-tysięczną widownią na Stadionie Śląskim w Chorzowie pokonał Górnika 3:2.
Prawdopodobne składy
GKS: Sapela - Fonfara, Drzymont, Lacić, Jarmuż - Wróbel, Baran, Komołow, Sawala, Małkowski - Nowak. Trener: Maciej Bartoszek
Górnik: Stachowiak - Bemben, Banaś, Jop, Magiera - Bonin, Jeż, Marciniak - Sikorski, Wodecki, Zahorski. Trener: Adam Nawałka
Początek pierwszego meczu 21. kolejki Ekstraklasy już w piątek, o godzinie 17.45.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
