- Wrocław to bardzo trudny teren, jednak z perspektywy boiska wydawało mi się, że nasza gra w obronie wygląda dobrze. Pech chciał, że rywal nie strzelił bramki, po akcji, ani po jakiejś kontrze, tylko z rzutu wolnego. Śląsk nie stwarzał żadnych stuprocentowych sytuacji, tylko ten nieszczęsny faul sprawił, że po raz kolejny pierwsi strzelamy bramkę i nie wygrywamy meczu. Ostatnio mamy troszkę mniej szczęścia. Teraz koncentrujemy się na Jagiellonii. Gramy u siebie, więc tym bardziej musimy w końcu wygrać - zakończył obrońca "Portowców".
Mecz z Jagiellonią Białystok odbędzie się w sobotę o godzinie 18:00. Ma to być oficjalne pożegnanie się Edieo Andradiny z karierą piłkarską.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?