Granat Skarżysko-Kamienna lepszy od Lubrzanki Kajetanów w zaciętym meczu w IV lidze

Paweł Wełpa
Granat Skarżysko-Kamienna pokonał na własnym stadionie Lubrzankę Kajetanów 3:0 w meczu 12. kolejki IV ligi świętokrzyskiej. Zwycięstwo nie przyszło jednak gospodarzom łatwo.

Goście przyjechali do Skarżyska z poważnym zamiarem pokrzyżowania szyków gospodarzom. W poprzednich trzech meczach ograli wyżej notowanych rywali m.in. Naprzód Jędrzejów i Olimpię Pogoń Staszów. Rozochoceni dobrą passą, chcieli ją podtrzymać.

Granat Skarżysko-Kamienna również spisuje się bardzo dobrze, szczególnie jak na beniaminka. W poprzednich dwóch meczach skarżyscy piłkarze zdobyli trzynaście goli. W sobotnim meczu dołożyli kolejne trzy do swojego bramkowego dorobku, ale zwycięstwo musieli wywalczyć i wybiegać.

W pierwszej połowie więcej sytuacji strzeleckich mieli gospodarze. Po kilku nieudanych próbach piłkę do bramki udało się skierować w 28. minucie. Kamil Uciński idealnie podał w pole karne do Błażeja Millera, a ten nie miał problemów z pokonaniem Arnolda Dudka. Goście nie byli dłużni i byli bliscy zdobycia gola w 34. minucie po strzale Karola Zwierzyńskiego, ale piłka minęła bramkę.

Po przerwie gra się zaostrzyła, ponieważ Lubrzanka nie zamierzała się poddać w tym meczu. Rykoszet w obronie w 66. minucie i w efekcie drugi gol dla Granatu przypisany Marcinowi Kołodziejczykowi sprawił jednak, że z gości zeszło nieco powietrze. Rozmiary zwycięstwa zwiększył w 83. minucie Krzysztof Rzeszowski i dobrą passę kontynuuje już tylko Granat.

Warto dodać, że w zespole Lubrzanki wystąpił do niedawna jeszcze grający w Granacie Mariusz Grzejszczyk.

Trener Granatu Dominik Rokita przyznał, że pomimo trzech goli mecz był trudniejszy, niż wynik może wskazywać. – Do drugiej strzelonej bramki wynik był cały czas otwarty i musieliśmy się sporo napracować, aby wygrać. Żaden mecz w tej lidzie nie jest prosty i przyjemny i wygrane trzeba wyszarpać – powiedział.

Po tym meczu Granat awansował na 4., czyli najwyższe miejsce w tym sezonie. W następnej kolejce skarżyszczanie jadą na mecz z GKS-em Nowiny. Lubrzanka, która jest na 12. miejscu, zagra u siebie z Partyzantem Radoszyce.

Granat Skarżysko-Kamienna – Lubrzanka Kajetanów 3:0 (1:0)

Bramki:
1:0 Błażej Miller 28.
2:0 Marcin Kołodziejczyk 66.
3:0 Krzysztof Rzeszowski 83.

Granat: Michalski – Szyszka (79. Suwara), Dulak (88. Rogoziński), Drożdżał, Styczyński, Dulęba, Bartosiak, Kołodziejczyk, Uciński (68. Głowaczewski), Rzeszowski (85. Łubek), Miller (80. Wojna)
Lubrzanka: Dudek – Cedro, Foks, Kozubek, Grzejszczyk, Gajos (46. Orliński), Gaj, Czeneszkow, Zwierzyński, Bęben, Kopyciński (77. Bracha)

POLECAMY RÓWNIEŻ:



Następcy naszych sportowców - synowie idą w ich ślady [GALERIA ZDJĘĆ]



Syn byłego piłkarza KSZO zginął w wypadku [ZDJĘCIA]




Korona Kielce - piłkarze bez tajemnic, ich wartość rynkowa



Zgody i kosy kibiców świętokrzyskich klubów piłkarskich


ZOBACZ TEŻ: Sportowy flesz filmowy. Którzy sportowcy mają najwięcej dzieci?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Granat Skarżysko-Kamienna lepszy od Lubrzanki Kajetanów w zaciętym meczu w IV lidze - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na gol24.pl Gol 24