DSW Waterpolo Poznań podzieliło się punktami z Arkonią Szczecin, ale nadal jest wiceliderem
W pierwszej połowie był to wyrównany mecz, wszystko jednak zmieniła czerwona kartka dla Arkadiusza Malarza.
Z meczami na szczycie tak już bywa, że w pierwszych minutach, nieraz nawet przez całą pierwszą połowę oglądamy więcej walki niż płynnej gry, można zażartować, że piłka nie spada na ziemię. Zgadzam się, że czerwona kartka otworzyła mecz. Rzut wolny po tej ręce dał nam prowadzenie, kiedy Legia grała w „dziesiątkę”, było więcej miejsca na kolejne akcje. Wciąż mamy wiele do poprawy, nie jestem zadowolony z tego, jak graliśmy, najważniejsze jednak, że zdobyliśmy trzy punkty.
Jak z pana perspektywy wyglądała wspomniana sytuacja, kiedy Malarz zagrał piłkę ręką? On sam stwierdził, że nie powinien zostać wyrzucony z boiska.
Zauważyłem, że jeden z środkowych obrońców schodzi nieco do swojej prawej strony, widziałem wolną przestrzeń, więc zdecydowałem się pójść za akcją. Wtedy Barry zagrał mi świetną długą piłkę. Czułem, że bramkarz się zbliża i próbowałem go przelobować. Byłem skoncentrowany na piłce, więc nie chciałbym oceniać tej decyzji sędziego.
Po drugim golu mieliście sporo okazji do tego, by zdobyć trzecią bramkę i definitywnie zamknąć mecz.
Tak, to prawda. To jest właśnie jedna z tych rzeczy, które sprawiają, że nie jestem całkowicie zadowolony. Nie potrafiliśmy dobić rywala, gol dał im nadzieję i niepotrzebnie w końcówce dochodziło do nerwowych sytuacji.
To był też bardzo ważny wieczór dla pana – udało się panu strzelić gola, a dobrze wiemy, że nie miał pan ostatnio dobrego czasu.
Tak, było mi ciężko. Każdy zawodnik ma zwyżki i spadki formy. Były takie chwile w tej rundzie, że mi nie szło, ale z Legią pokazałem swoje umiejętności, udowodniłem ludziom, że wciąż tu jestem i nie odpuszczam. Ten gol da mi pewność siebie.
Zwycięstwo nad Legią z pewnością pozytywnie wpłynie psychologicznie na całą drużynę. Będziecie silniejsi po tym zwycięstwie?
Wygrane w tego typu meczach dają ci prawdziwego kopa. Zwycięstwo nad Legią na pewno sprawi, że nasza wiara w mistrzostwo będzie jeszcze większa. Teraz mamy przerwę w rozgrywkach ekstraklasy, powrócimy po niej silniejsi.
Foto Olimpik/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
