Hummel 4. Liga. Moravia Anna-Bud Morawica wygrała na wyjeździe ważny mecz z Granatem Skarżysko-Kamienna 1:0

Granat Skarżysko-Kamienna - Moravia Anna-Bud Morawica 0:1 (0:1)
Bramka: Rostyslav Pryimak 42.
Granat: Strzelec – Gwóźdź, Goździk, B. Styczyński, Bartoszek – F. Kaczmarski, Walkowiak, Pluta (70 Bator), Gładyś, Safian – Sot.
Moravia: Wojno – Wasilewski, Mateusz Zawadzki, Górecki (72 F. Rogoziński) – Pryjmak, Gilewski, Jopkiewicz (70 Rabiej), Ł. Zawadzki – Michał Zawadzki (64 Holovczenko), Michał Rybus (90 Węgliński), Maciej Pokora (78 Szczepanek).

Granat przystąpił do meczu bez 6 ważnych zawodników, niemal w ostatniej chwili z powodu złamania zęba wypadł Adrian Uniat. Na grzęzawisku w Skarżysku Moravia przewyższała gospodarzy kulturą gry, ale już w 18 minucie Jakub Safian trafił w słupek. W odpowiedzi w 34 minucie Michał Rybus obił poprzeczkę. Swoje okazje miał Maciej Pokora, aż w końcu Dawida Strzelca po sprytnie rozegranym stałym fragmencie przez braci Zawadzkich – Łukasza i Michała pokonał Rostislav Pryjmak. W drugiej części najlepszą sytuację dla Granatu miał w doliczonym czasie Filip Kaczmarski, ale świetną interwencją popisał się Krystian Wojno. – To był bardzo trudny mecz na ciężkim boisku – przyznał Maciej Śmiech, trener Moravii. – Przy lepszej skuteczności osiągnęlibyśmy korzystny wynik – dodał Bolesław Strzemiński, szkoleniowiec Granatu.