Ivan Runje: Chcemy utrzymać pozycję lidera

Tomasz Dworzańczyk
Ivan Runje wierzy, że Jagiellonia może zostać w tym sezonie mistrzem Polski
Ivan Runje wierzy, że Jagiellonia może zostać w tym sezonie mistrzem Polski Anatol Chomicz
Chorwacki obrońca Jagiellonii Ivan Runje mówi o meczu z Cracovią i szansach na tytuł mistrzowski

Przede wszystkim gratulacje z okazji gola, jakiego strzeliłeś w Lubinie. To druga bramka zdobyta przez Ciebie w tym sezonie i druga na wyjeździe.
Ivan Runje (Jagiellonia): Ważne, że oba trafienia dały nam bardzo wiele - w Kielcach wygraliśmy, a teraz to był gol, który padł w dobrym momencie i pozwolił nam wrócić do gry, bo przegrywaliśmy 2:3. Dopiero po tej bramce zaczęliśmy grać jak na lidera przystało. Wcześniejsze pół godziny po przerwie to była katastrofa, nie potrafiliśmy wymienić kilku podań. Na szczęście trener zrobił dobre zmiany i końcówka należała do nas.

Grałeś kiedyś w takim szalonym meczu, jak ten w Lubinie?

Szczerze, to nie pamiętam. Nasze jesienne spotkanie na wyjeździe z Arką Gdynia było podobne, ale nie tak dramatyczne. Nie pamiętam, żebym uczestniczył w takim meczu, jak ten piątkowy, kiedy sytuacja się dynamicznie zmieniała na korzyść jednej, lub drugiej drużyny. Ten mecz przyniósł nam nie tylko punkty, ale też pewność siebie. Mamy niezłą passę i mam nadzieję, że podtrzymamy ją w kolejnych meczach.

No właśnie, w sobotę mecz z Cracovią i wiadomo, że z powodu kartek nie zagra Guti, twój partner z defensywy. Wiesz już, kto go zastąpi? W grę wchodzi zapewno ktoś z dwójki Dawid Szymonowicz lub Marek Wasiluk?
Nie wiem i myślę, że sam trener jeszcze nie wie. Na treningach sprawdzaliśmy różne ustawienia. Zarówno Marek, jak i Dawid to dobrzy zawodnicy, ciężko pracowali i czekali niemal cały sezon na swoją szansę, grając w drugiej drużynie. Jestem jednak przekonany, że ktokolwiek w sobotę nie zagra, da z siebie wszystko i będzie to z korzyścią dla zespołu.

TOP Sportowy24 - hity Internetu z minionego tygodnia

Jakiego meczu spodziewasz się w sobotę?

Na pewno trudnego. W tej lidze nie ma łatwych meczów, drużyny skazywane na pożarcie potrafią zabierać punkty faworytom. Cracovia przyjedzie do nas podbudowana wygraną nad Śląskiem, z kolei my dobrze gramy u siebie, ale też borykamy się z różnymi kontuzjami. Niemniej jednak, trzeba zrobić wszystko, by komplet punktów został w Białymstoku.

Kontuzje, jak ta Konstantina Vassiljeva pokazały, że potraficie radzić sobie z problemami?

Kosta na pewno jest bardzo ważnym zawodnikiem dla nas, ma fantastyczny sezon i mam nadzieję, że wróci do gry tak szybko, jak to możliwe. Bez wątpienia daje nam dużą jakość, ale trzeba się też uczyć grać bez niego. Ostatni mecz pokazał, że mamy z przodu zawodników, którzy są w stanie go zastąpić. Mam nadzieję, że nawet bez Kosty wygramy dwa pozostałe mecze w sezonie zasadniczym i przystąpimy do dodatkowej fazy jako lider.

Kto według Ciebie będzie najgroźniejszym konkurentem w grze o mistrzostwo Polski?

Myślę, że Legia i Lech, które mają najwięcej piłkarskiej jakości. Szczególnie Legia, która według mnie jest o jeden poziom wyżej od wszystkich. Ale jestem też przekonany, że możemy z nimi rywalizować i wygrywać. Wierzę w nasz zespół i w to, że to my sprawimy sprawimy niespodziankę i zdobędziemy na koniec mistrzostwo Polski.
To pewnie żałujecie, że niedawny mecz Lecha z Legią nie zakończył się remisem?

No tak, to byłby wynik idealny dla nas. Legia miała szczęście zarówno z Lechem, jak i Lechią, rozstrzygając wynik na swoją korzyść w końcówkach. Ale to jest to, o czym mówiłem, że mają indywidualności, a do tego trochę szczęścia. Ogólnie, to da się zauważyć, że warszawski zespół, odkąd sprzedał Nikolica i Prijovica, nie wygrywa ostatnio meczów zbyt łatwo. Moim zdaniem, obecnie różnicę robią Radovic i Odidja-Ofoe. Gdyby ich wyjąć z tego zespołu, to nie różniłby się zbytnio od każdego innego w ekstraklasie.

A jak oceniasz regulamin i podział punktów po rundzie zasadniczej?

To dla mnie kompletnie niezrozumiałe. Dlaczego zespół, który ma sześć, czy siedem punktów nad innymi, ma nagle stracić połowę tej wypracowanej uczciwie przewagi i wszystko ma się rozstrzygnąć w jednym meczu? To niesprawiedliwe i faworyzujące właśnie takie zespoły jak Legia, czy Lech, a odbierające szansę tym, które mogą sprawić niespodziankę.

Tylko teraz! Przy zakupie prenumeraty cyfrowej Kuriera Porannego na 90 dni z e-wydaniem, otrzymasz rewelacyjną książkę kulinarną gratis! Sprawdź ofertę!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ivan Runje: Chcemy utrzymać pozycję lidera - Kurier Poranny

Wróć na gol24.pl Gol 24