Jacek Zieliński: - Trudno powiedzieć jak ten mecz będzie wyglądał. Jedziemy do Warszawy, żeby zagrać dobry mecz, przede wszystkim zagrać w piłkę. Nie chcemy się okopywać. Myślę, że będzie to ciekawe widowisko. Natomiast nie zawsze to, że spotykają się drużyny, które strzelają dużo bramek, znaczy, że zobaczymy ich grad. My chcemy pokazać się z jak najlepszej strony i udowodnić, że cały czas idziemy w górę.
- Zmiana trenera to problem Legii, nie nasz. Patrzymy na bieżąco na to co się dzieje w Warszawie. Na pewno może to być inaczej wyglądający zespół, bo zmiana trenera zawsze jest jakimś impulsem dla drużyny. Wszystko zweryfikuje boisko, ale my jedziemy tam bez obaw. Oczywiście z szacunkiem, bo Legia jest zawsze faworytem w meczach u siebie i do wygrania całej ligi.
- W niedzielę okaże się czy przerwa reprezentacyjna, która przyszła akurat po wygranej dwóch meczów z rzędu, wybije nas z rytmu. Natomiast jest to rzecz, którą można zaplanować i wiedzieliśmy, że ona nastąpi. Trenowaliśmy normalnie, w miejsce kadrowiczów weszli najlepiej wyglądający juniorzy. Także myślę, że nic z tego co było w ostatnich meczach nam nie ucieknie.
- Jest w tym dużo racji, ze liga zrobiła się bardzo wyrównana. Jeśli ktoś spojrzy na tabelę jak ona jest spłaszczona, oczywiście poza Piastem, który wyraźnie odskoczył, to między Pogonią, a drużyną z 13-14 miejsca różnice są znikome. Dlatego liga jest nieprzewidywalna, a faworyci są papierowi i nie zawsze przewidywania się sprawdzają. Myślę, że przez to jest również ciekawsza dla kibiców. Natomiast nas zmusza do ciągłej mobilizacji, bo nie ma ani łatwych meczów, ani słabych zespołów.
- Dużo się mówi o tym, że Czerczesow jest trenerem twardej ręki, ale dużo takich trenerów jest też w Polsce i o tym się nie mówi. Przyjdzie ktoś z zagranicy, zrobi dwa cięższe treningi i już jest wielkie poruszenie. Są różne zdania, ale to że trening trwa dwie godziny nie znaczy, że musi być mocny. Na całym świecie się mocno trenuje i potem piłkarze grają. Myślę, że to nie jest problemem Legii, bo co by nie mówić dysponują najmocniejszą kadrą w polskiej lidze i mają wytrenowanych zawodników.
- Skoro Nikolić strzela 12 bramek w 11 meczach to można o nim mówić w samych superlatywach. Dawno takiego zawodnika w Polsce nie było. Praktycznie każde dotknięcie jego piłki grozi bramką. Jest skuteczny i na pewno daje dużo jakości w grze Legii. Myślę, że mocno pracuje na status gwiazdy polskiej ligi.
Źródło: Cracovia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
