Jagiellonia dziękuje kibicom za oprawę meczu z Pogonią

Oto pełne oświadczenie klubu Jagiellonia Białystok:

"Za nami pierwszy mecz na połowie nowego stadionu. Piłkarze, sztab szkoleniowy, Zarząd oraz pracownicy Klubu, wszyscy chcemy podziękować za wasze wsparcie i za to, że byliście z nami tego dnia na Słonecznej.
To obok czego nie można przejść obojętnie to atmosfera na stadionie, która jest waszą – kibiców – zasługą. Pierwsza oprawa na nowych trybunach, nieprzerwany doping od początku do końca, chóralny śpiew mimo niekorzystnego wyniku. Sprawiliście, że ten stadion ożył na długo przed pierwszym gwizdkiem sędziego i trwaliście w tym do ostatniej minuty meczu. Wiemy jak wiele pracy włożyliście w ten projekt. Wspólnie udało nam się zrobić krok na przód. Pokazaliśmy, wbrew powszechnym stereotypom, że oglądanie meczów z wysokości trybun jest niezwykle widowiskową i emocjonującą rozrywką, nie tylko dla wybranych, często niesłusznie szufladkowanych ludzi, lecz dla całych rodzin, które w minioną sobotę przyszły na Słoneczną. Piłkarze, sztab szkoleniowy, pracownicy i Zarząd Klubu, wszyscy chcemy podziękować wam za zaangażowanie w ten szczególny dla Jagiellonii dzień, w którym oficjalnie przenieśliśmy się na nowy stadion. Mocno wierzymy w to, że ten pierwszy, meczowy dzień na nowym obiekcie był dla was wyjątkowym przeżyciem oraz że możemy liczyć na wasze wsparcie 15 września, kiedy w ramach 7. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Jagiellonia będzie podejmować Ruch Chorzów. Jeszcze raz - dziękujemy za wszystko!"

Piłkarze, Sztab szkoleniowy, Zarząd i pracownicy klubu Jagiellonia Białystok S.S.A

Przypomnijmy, że w pierwszym meczu rozegranym na nowej części Stadionu Miejskiego w Białymstoku, zameldowało się niespełna 7000 widzów. Przez pełne 90 minut piłkarze Piotra Stokowca mieli zapewniony ogłuszający doping swoich fanów, a przed samym spotkaniem białostoccy ultrasi zaprezentowali na swoim sektorze bardzo ładną oprawę. To wszystko jednak nie pomogło drużynie w pokonaniu Pogoni Szczecin - mecz zakończył się porażką Jagiellonii 2:3.

źródło: Jagiellonia.pl