Jak strzelić gola drużynie ŁKS? Po prostu czekać, zawsze wpadnie

Paweł Hochstim / Dziennik Łódzki
ŁKS Łódź traci bramki w każdym meczu sezonu
ŁKS Łódź traci bramki w każdym meczu sezonu Maciej Mrówka
34 gole stracili w piętnastu meczach pierwszej ligi piłkarze ŁKS. Zdecydowana większość bramek padła w końcówkach spotkań. Dodatkowo łódzki zespół jest jednym z dwóch w całej lidze, który tracił gole we wszystkich meczach.

Gra w defensywie to największa bolączka ełkaesiaków w tegorocznych rozgrywkach. Żaden zespół, nawet najgorsza w lidze Polonia Bytom nie straciła aż tylu bramek, co ŁKS. Mimo, że ma najbardziej doświadczonego bramkarza.

Przeanalizowaliśmy wszystkie stracone gole piłkarzy ŁKS. Co ciekawe, aż 22 bramki łodzianie stracili po przerwie, z czego dziesięć w ostatnim kwadransie. To pokazuje, że gdy łódzcy piłkarze tracą siły, popełniają jeszcze więcej błędów.

12 goli łódzki zespół stracił w pierwszych połowach meczów - równo po cztery w każdym kwadransie. Sześć goli piłkarze trenera Marka Chojnackiego stracili w pierwszych piętnastu minutach drugich połów, a sześć kolejnych między 60, a 75 minutą.

Prawdziwy dramat łódzkiego zespołu zaczyna się, gdy mija 75. minuta gry. W ostatnich kwadransach zespół stracił dziesięć goli, przy czym wytłumaczenie, że wlicza się do niego również doliczony przez sędziego czas gry nie jest usprawiedliwieniem, bo osiem goli padło przed upłynięciem 90. minuty. Zresztą statystyki z całych drugich połów są bardzo niepokojące. Po przerwach w tym sezonie piłkarze ŁKS stracili bowiem więcej bramek, niż dwanaście zespołów w trakcie całych spotkań! To najlepiej pokazuje, że sytuacja ŁKS w tabeli musi być trudna...

Problemy ełkaesiaków z grą w drugich połowach mają również odzwierciedlenie w grze ofensywnej. Z szesnastu goli zdobytych przez piłkarzy Chojnackiego aż jedenaście padło w pierwszych połowach meczów. Z pięciu goli zdobytych przez piłkarzy ŁKS po przerwach tylko dwa padły w ostatnich kwadransach, z czego jeden z rzutu karnego.
Z tej analizy wynika, że, biorąc pod uwagę statystyki pierwszych części meczów, piłkarze ŁKS są równorzędnymi przeciwnikami dla rywali, bo strzelili w tych fragmentach meczów jedenaście, a stracili dwanaście goli. Gdyby mecze trwa- ły tylko 45 minut, piłkarze ŁKS mieliby na swoim koncie siedemnaście punktów, czyli aż o siedem więcej, niż obecnie. I pewnie nie mieliby problemów z utrzymaniem w pierwszej lidze.
Straty goli w końcówkach meczów mogą wskazywać również na złe przygotowanie drużyny do sezonu. Bilans goli 10:2 w ostatnich kwadransach musi być bardzo niepokojący, podobnie zresztą jak bilans 22:5 w całych drugich połowach ligowych meczów.

Do końca rundy jesiennej ŁKS ma jeszcze szansę poprawić ten wynik, ale niestety może go również pogorszyć. Jeśli stanie się to drugie, to zimą dojdzie do zmiany trenera. Jak już informowaliśmy, w przypadku braku zwycięstwa w Brzesku los Chojnackiego będzie przesądzony. Nieofi- cjalnie wiadomo, że działacze ŁKS już rozglądają się za nowym szkoleniowcem, bo nie wierzą, iż obecny trener będzie w stanie spełnić wymagania ultimatum, czyli wygrania dwóch ostatnich meczów - z Okocimskim i Arką Gdynia. Mecz w Brzesku będzie miał o tyle ważne znaczenie, że w przypadku zwycięstwa ŁKS wyprzedzi w tabeli drużynę Okocimskiego. A ponadto trener Krzysztof Łętocha jest w identycznej sytuacji, jak Chojnacki i gra o posadę. Trener przegranego zespołu w sobotę będzie mógł powoli pakować manatki.

Wczoraj łódzki zespół miał dzień wolny, a do pracy piłkarze Chojnackiego wrócą dzisiaj. Trener prawdopodobnie będzie miał w sobotę do dyspozycji wszystkich piłkarzy, bo do zdrowia wracają Mateusz Stąporski i Michał Żółtowski. Nikt też nie pauzuje za żółte kartki.
Spotkanie w Brzesku odbędzie się w sobotę o godz. 12. Kadrę na wyjazd Chojnacki ogłosi w piątek rano, a jeszcze tego samego dnia zespół wyjedzie do Brzeska.

Czytaj w Dzienniku Łódzkim:Marcin Gortat zaprosił Elżbietę Nowak do Phoenix

Dziennik dzki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24