Zagłębie Lubin - czytaj więcej o "Miedziowych" w specjalnym dziale
- Chcemy jak najszybciej przedstawić państwu nazwisko następcy Marka Bajora. Nie chcemy tracić zbędnego czasu - mówił w poniedziałek prezes Jerzy Koziński. Nowy szkoleniowiec miał się zjawić na Dialog Arenie już we wtorek, a największe szanse na objęcie zespołu Miedziowych dawano Janowi Urbanowi. I rzeczywiście władze klubu rozpoczęły z nim rozmowy na temat kontraktu.
Dziś z różnych stron dochodzą wieści, że były opiekun Legii Warszawa i Polonii Bytom ma dwóch konkurentów, z którymi władze Zagłębia prowadzą równoległe negocjacje. W prasie pojawiły się nazwiska takich szkoleniowców, czy Jacek Zieliński. Do podjęcia z nimi rozmów działaczy zmusiły ponoć wysokie żądania finansowe Urbana.
Czy nie jest to jednak zasłona dymna? Urban na początku tygodnia przebywał w Hiszpanii i ponoć dopiero w środę miał wsiąść w samolot do Polski, a w czwartek założyć dres i poprowadzić zajęcia z pierwszym zespołem. W piątek zaś ma zostać oficjalnie przedstawiony na konferencji prasowej. Czy tak się stanie? Prezes Jerzy Koziński był w środę dla nas nieuchwytny.
W kontekście wyboru nowego trenera Zagłębia pojawia się również pytanie dotyczące przyszłości Marcina Broniszewskiego, dotychczasowego asystenta. Ten prowadzi obecnie zajęcia z pierwszym zespołem, ale czy "nowa miotła" będzie chciała z nim współpracować?
- Nie wiem, jak potoczą się moje losy. Jestem jednak profesjonalistą, mam podpisany kontrakt z Zagłębiem i go respektuję. W umowie jest oczywiście zapis o wcześniejszym zakończeniu współpracy. Jeśli będę musiał odejść z klubu, to usiądę do rozmów z zarządem i dojdziemy do porozumienia - mówi Broniszewski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
