Jeśli Koronę weźmie Burdenski to i... Smuda

/r/
Dieter Burdenski, słynny przed laty niemiecki piłkarz chce kupić Koronę Kielce. Niemal pewne jest, że gdyby przejął Koronę, w Kielcach pracowałby Franciszek Smuda.

Znajomość Dietera Burdenskiego z byłym selekcjonerem reprezentacji Polski nie jest od lat tajemnicą. Smuda wielokrotnie opowiadał o tym w wywiadach. To Burdenski pomagał Smudzie w przekonywaniu do gry w reprezentacji Polski Sebastiana Boenischa, piłkarza o polskich korzeniach.

Kiedy Smuda był trenerem Wisły Kraków w 2013 roku sprowadził do swojej drużyny 21-letniego wtedy pomocnika Fabiana Burdenskiego, syna Dietera. Młody piłkarz przyszedł z drużyny niemieckiej IV ligi Magdeburga. W Wiśle zagrał zaledwie 146 minut. Oceniono go jako transferowy niewypał. Głośno mówiono, że podpisał kontrakt tylko dzięki przyjaźni ojca z Franciszkiem Smudą. Ale chyba w Wiśle nie do końca się na nim poznano, bo teraz ma 25 lat i z powodzeniem gra w 3. Bundeslidze, w zespole FSV Frankfurt. To mniej więcej poziom naszej I ligi. Występuje tam na pozycji defensywnego lub środkowego pomocnika. Obecnie przez portal menadżerski transfermarkt jest wyceniany na 50 tysięcy euro.

Burdenski współpracował też ze Smudą gdy ten pracował jako trener Lecha Poznań. Przeprowadził nawet trening z bramkarzami poznańskiej drużyny.

Jeśli Burdenski, który ma swoją firmę menadżerską kupi Koronę niemal pewne wydaje się, że do Kielc trafi również Franciszek Smuda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Jeśli Koronę weźmie Burdenski to i... Smuda - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na gol24.pl Gol 24