Mecz sezonu? Pewnie dla niektórych kibiców Pogoni Szczecin, każdy mecz z Legią Warszawa jest takim właśnie spotkaniem. Nie licząc wywołujących olbrzymich emocji spotkań Portowców z Lechem czy Cracovią, to właśnie stołeczna ekipa przyciąga na stadion najmocniej.
Piłkarze Pogoni w kwietniu spisywali się bardzo dobrze. Odnieśli trzy zwycięstwa i zaliczyli jeden remis. Dzięki temu do nagród dla „trenera miesiąca” czy „młodzieżowca miesiąca” zostali nominowani odpowiednio Jens Gustafsson oraz Mateusz Łęgowski. Dla kibiców takie wyróżnienia zbyt wiele nie znaczą. Jeżeli szwedzki szkoleniowiec chce przekonać do siebie ostatecznie wszystkich kibiców, właśnie takie spotkanie, jak te z Legią, musi wygrywać. Takie mecze budują trenerskie historie, które później stają się legendami.
Po drugiej stronie barykady będzie przecież szkoleniowiec, który pracując w Szczecinie zdołał ograć Legię kilka razy, nie tylko na własnym boisku. Kosta Runjaić prowadził Pogoń w meczach z Legią w Szczecinie cztery razy. Trzy z tych spotkań wygrał, jedno zremisował. Nie przegrał więc ze stołecznym zespołem przed własną publicznością.
Trener Gustafsson na razie na koncie spektakularnych zwycięstw nie ma i chyba trochę mu takich potrzeba. W tym sezonie w meczach z czołowymi ekipami (Raków, Lech, Legia) nie wygrał jeszcze ani razu. Z Kolejorzem dwukrotnie było 2:2, z Rakowem trzy porażki (jedna w Pucharze Polski), z Legią remis na wyjeździe. Można budować pozycję w tabeli spotkaniami ze słabszymi ekipami, ale trofea zdobywa się najczęściej po bezpośrednich potyczkach z najsilniejszymi.
Ewentualna niedzielna porażka Pogoni nie zostanie dobrze odebrana przez kibiców. Portowcy w kilku najważniejszych momentach tego sezonu zawiedli i również z tego powodu nie zdobędą w 75. roku urodzin ani Pucharu Polski, ani mistrzostwa. Warto jednak sięgnąć trzeci raz z rzędu po brązowy medal. A porażka skomplikuje te plany bardzo mocno.
Po meczu w Gliwicach, Portowcy dostali od trenera Gustafssona dwa dni wolnego. Od wtorku trenują już na całego, szykując się na Legię. Jeżeli chodzi o sytuację kadrową, w Legii na pewno nie zagrają Mattias Johansson (kontuzja) oraz Rafał Augustyniak (pauza za kartki). Nie wiadomo, jak ma się sprawa z Filipem Mladenoviciem, który po wtorkowym finale Pucharu Polski z Rakowem (wygrana Legii w karnych) uderzył aż trzech zawodników z ekipy przeciwnika. Serb za swoje zachowanie przeprosił, ale może czekać go surowa kara i zawieszenie.
W ekipie Pogoni na pewno nie zagrają kontuzjowani Michał Kucharczyk oraz Stanisław Wawrzynowicz. Do zdrowia wrócili już Linus Wahlqvist, Luka Zahovic i Leonardo Kutris. Nikt nie pauzuje za kartki.
Początek meczu Pogoń - Legia na stadionie im. Floriana Krygiera w niedzielę o g. 17.30.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?