Kebba doznał kontuzji w akcji, w której padła honorowa bramka dla Cracovii, próbując zablokować podanie Przemysława Kity do Bartłomieja Dudzica. Lechita opuścił boisko, a w jego miejsce wszedł Manuel Arboleda. Dziś zawodnik przeszedł badania w klinice Rehasport, a diagnoza lekarzy nie była optymistyczną informacją. – Kebba ma uszkodzony kompleks tylno-przyśrodkowy stawu kolanowego. Ten uraz wymaga operacji, która została zaplanowana na czwartek. Czas powrotu przy tego typu kontuzji szacuje się na około 5-6 miesięcy – mówił dla oficjalnej strony poznańskiego klubu dr Witold Dudziński ze sztabu medycznego „Kolejorza”.
Przypomnijmy, że Ceesay nie dokończył poprzedniego sezonu właśnie z powodu urazu kolana w meczu z Legią Warszawa. Na początku obecnych rozgrywek wrócił na krótko do gry, po czym kontuzja znów dała o sobie znać – zawodnik wypadł ze składu na dwa miesiące. Teraz czeka go jeszcze dłuższa przerwa – zakładając najbardziej optymistyczny wariant, Gambijczyk wróci do gry na ostatnie mecze sezonu, ale ciężko spodziewać się, by z miejsca mógł wejść na boisko i grać w Ekstraklasie.
Nieobecność Ceesaya dodatkowo utrudni Mariuszowi Rumakowi zestawienie bloku defensywnego. Do końca roku nie zagra Hubert Wołąkiewicz, kontuzjowani są również Tomasz Kędziora i Jan Bednarek. Szkoleniowcowi Lecha pozostało więc pięciu zdrowych obrońców: Arboleda, Marcin Kamiński, Luis Henriquez, Barry Douglas oraz Mateusz Możdżeń.
Ceesay wystąpił w tym sezonie w ośmiu meczach Ekstraklasy, za każdym razem wychodząc na boisko w podstawowym składzie.
LECH POZNAŃ - serwis specjalny Ekstraklasa.net
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
