Kto partnerem Goulona w środku pola? [ANALIZA]

Radosław Kliszewski
Sztab szkoleniowy Zawiszy Bydgoszcz po przyjściu Kamila Drygasa, ma do dyspozycji czterech defensywnych pomocników oraz Piotra Kuklisa, który również może wystąpić na tej pozycji. O ile pozycja ofensywnego pomocnika - Michała Masłowskiego jest niezagrożona, tak z pozycją defensywnego jest zupełnie inaczej.

Pod lupę wzięliśmy wszystkich kandydatów na pozycję defensywnego pomocnika. Wydaję się, że pewniakiem do wyjścia w podstawowej jedenastce jest Herold Goulon. Od początku sezonu jest mocnym punktem zespołu. Jest świetnym rozgrywającym, a do tego ma duży spokój w swoich poczynaniach. Nie notuje zbyt wielu strat i co najważniejsze, bardzo mądrze potrafi przyśpieszyć i spowolnić grę swojego zespołu. Gra statycznie jednak każda piłka przez niego jest „dopieszczona” i znajduje swojego adresata. Jego dobrą grę dostrzegli także eksperci, został wybrany do jedenastki sierpnia przez portal ekstraklasa.tv.

Pewniakiem dotychczas w składzie bydgoszczan był Sebastian Dudek. Jednak na niego fani niebiesko-czarnych narzekają od początku sezonu. Szkoleniowiec Zawiszy widział w nim lidera zespołu, jednak po sześciu kolejkach można śmiało stwierdzić, że doświadczony pomocnik nie potrafi udźwignąć ciężaru gry beniaminka T-Mobile Ekstraklasy. On, w przeciwieństwie do Goulona, notuje wiele strat w środkowej strefie boiska, a wczorajszy sparing z Arką Gdynia uwidocznił jego mankamenty. Były zawodnik Widzewa Łódź i Śląska Wrocław powinien usiąść na ławce i szybko z niej się nie podnieść. Choć wiemy jaką słabość ma do niego Ryszard Tarasiewicz

Najbardziej doświadczonych z grona kandydatów do gry to Hermes Neves Soares. Brazylijczyk z polskim paszportem cechuję się dużą walecznością. To jest zawodnik typu „tam, gdzie jeden nie włoży nogi, on wsadzi tam głowę”. Potrafi niestety złapać głupią żółtą kartkę za nie potrzebny faul. Niewielki wzrostem, jednak na boisku jest go pełno, a w defensywie zwłaszcza. Jednak w akcję ofensywne już nie jest tak zaangażowany. Potrafi dobrze uruchomić skrzydła dokładnym przerzutem, co udowodnił we wczorajszej grze kontrolnej podając do asystującego przy bramce Drygasa Vana Gevorgyana. Na dzień dzisiejszy wydaję się on poważniejszą kandydaturą do gry niż Sebastian Dudek.

Kamil Drygas został wykupiony z Lecha Poznań i w Bydgoszczy wiążą z nim spore nadzieję. Na pierwszoligowych boiskach często w pierwszej jedenastce wybiegał właśnie obok Hermesa i ta dwójka bardzo dobrze się rozumiała. Po awansie do T-Mobile Ekstraklasy doszło do wielu roszad i pewniakiem do gry podstawowym składzie jest rosły Francuz i to właśnie z nim w meczu z Cracovią w środku pomocy powinien wystąpić nowy nabytek bydgoszczan. Od początku sezonu zbyt wieli minut na boisku nie rozegrał, jednak przygotowywał się do sezonu z wicemistrzem Polski. W spotkaniu przeciwko Arce Gdynia zaliczył klika niedokładnych podań do swoich partnerów. Wyglądał na trochę zagubionego, lecz z każdą minutą na boisku czuł się coraz pewniej. Potrafił zainicjować groźne ataki Zawiszy. Często wymieniał się pozycjami z Kuklisem i grał tuż za Vasconcelosem. W drugiej części spotkania potwierdził swoją formę strzelecką w barwach Zawiszy i wpisał się na listę strzelców, a bramka była pięknej urody. Według nas jest to kandydat od zaraz do pierwszej jedenastki drużyny zamykającej tabelę T-Mobile Ekstraklasy.

Ostatnim kandydatem i tym najmniej prawdopodobnym rozwiązaniem jest wystawienie przez Ryszarda Tarasiewicza Piotra Kuklisa. Od pierwszej minuty wybiegł tylko w spotkaniach pucharowych przeciwko Lechowi Rypin oraz Pogoni Szczecin. Natomiast w spotkaniach już o ligowe punkty zaliczał minutowe epizody. Może występować także w dwójce defensywnych pomocników, jednak lepiej czuję się tuż za napastnikiem. Gdy pojawi się na boisku stara się wziąć ciężar gry na siebie, lecz na drużynę z większymi aspiracjami niż tylko utrzymanie się na najwyższym szczeblu rozgrywek, taki „playmaker” to za mało nawet jako zmiennik. Dla niego być może nawet zabraknąć miejsce w meczowej osiemnastce.

Analizując formę wszystkich kandydatów do gry za Michałem Masłowskim, najbardziej prawdopodobnym wyborem sztabu szkoleniowego Zawiszy jest postawienie na parę Goluon - Drygas.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24