6 z 19
Poprzednie
Następne
Lech dołączył. Największe kompromitacje polskich klubów w pucharach
Lech Poznań - FC Tiraspol 0:1, 1:3 (2006/2007)
Puchar Intertoto, II runda, lipiec 2006. Trzecia drużyna mołdawskiej ekstraklasy FC Tiraspol nie miała sprawić Lechowi Poznań najmniejszych kłopotów. Przynajmniej w teorii. Szybko okazało się, że zespół debiutującego wówczas na ławce Kolejorza Franciszka Smudy kompletnie nie radzi sobie z deprecjonowanym rywalem. Po porażce 0:1 na wyjeździe kibice liczyli, że pierwszy oficjalny mecz na nowym stadionie ich ulubieńcy okraszą efektownym zwycięstwem. 14 tys. widzów wróciło do domów w marnym nastroju. Cieszyli się piłkarze z Tiraspolu, którzy wygrali 3:1. Tamten dwumecz doskonale powinien pamiętać kapitan Lecha Rafał Murawski, który wystąpił w obu spotkaniach.