O wzmocnieniach ataku mówił jeszcze przed urlopem trener Nenad Bjelica. Chorwacki szkoleniowiec stwierdził, że spodziewa się transferu dwóch napastników. Ołeksij Chobłenko wydaje się dobrym wyborem. To najlepszy strzelec drużyny z Odessy i odkrycie tego sezonu na Ukrainie. Strzelił w 19 meczach osiem bramek, ponad połowę z całego dorobku zespołu, który jesienią tylko 15 razy cieszył się z pokonania bramkarza rywali. Chobłenko, któremu kontrakt kończy się w czerwcu, ma być tylko wypożyczony. Jeśli się sprawdzi, Kolejorz będzie mógł go wykupić.
Lech od dawna ogląda ligę ukraińską, bo nawet w słabych zespołach można znaleźć bardzo dobrych piłkarzy, którzy są w zasięgu finansowym poznańskiego klubu. Tak do Lecha trafił Wołodymyr Kostewycz, który okazał się godnym następcą sprzedanych wcześniej Barry'ego Douglasa i Tamasa Kadara. Kryzys na Ukrainie powoduje, że wiele klubów nie dysponują już tak wysokimi budżetami jak jeszcze kilka lat temu. Dlatego jest to bardzo atrakcyjny rynek.
Urodzony w rosyjskim Jekatyrynburgu Chobłenko nie ma jednak paszportu kraju Unii Europejskiej, więc byłby trzecim w Lechu zawodnikiem spoza UE. Problem z występami wiosną może mieć więc Aziz Tetteh, bo jednocześnie na boisku w meczach ekstraklasy może występować tylko dwóch piłkarzy bez unijnego paszportu. Może to oznaczać, że Lech szykuje się do sprzedaży swojego defensywnego pomocnika.
Zimowe okno transferowe zapowiada się w Lechu bardzo ciekawie. Poznański klub chce zakontraktować jeszcze jednego napastnika oraz lewego obrońcę.
Zobacz też:
Zobacz wideo:
Będą zimowe transfery w Lechu? "Z części drużyny jestem zadowolony, ale musimy zwiększyć rywalizację w ofensywie":
źródło: MJ Media/x-news.pl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?