Lech Poznań: Lista błędów i słabości Kolejorza jest długa. Zobacz, jakie są główne przyczyny kryzysu
1. Fatalna polityka kadrowa
Lech Poznań zupełnie nie był przygotowany na sukces jakim był wrześniowy awans do Ligi Europy. Dyrektor sportowy Tomasz Rząsa fatalnie się pomylił mówiąc, że drużyna ma odpowiednią kadrę do walki na trzy fronty. Piłkarze nie byli przyzwyczajenie do tak intensywnego grania. Podstawowa jedenastka nie miała wartościowych zmienników. Narastające zmęczenie kluczowych odbiło się na dyspozycji fizycznej całej drużyny. Przeciążenia doprowadziły do urazów, których leczenie trwa do dzisiaj.
Satka, Kamiński, Ishak, Tiba, Rogne okupili to albo długimi przerwami w grze, albo dużym spadkiem formy. -Nie możesz mieć 12 piłkarzy jeśli chcesz o coś walczyć. Trzeba ich mieć przynajmniej 16. Z tego nikt w Poznaniu nie zdawał sobie sprawy - mówił niedawno o Lechu były prezes Legii Bogusław Leśnodorski. Trafił w sedno. Fatalna polityka kadrowa odbija się Kolejorzowi czkawką do dziś.
Zobacz kolejne zdjęcie ---->