Lech Poznań: Pięć wniosków po porażce 1:2 Kolejorza z Zagłębiem Lubin
1. Martin Sevela jest kolejnym trenerem, który potrafił przygotować na Lecha skuteczną taktykę
Jeszcze niedawno Dariusz Żuraw gwałtownie protestował, gdy zarzucano jego drużynie, że nie potrafi radzić sobie z doświadczonymi zespołami, dobrze przygotowanymi taktycznie na rywalizację z Lechem.
W piątek doskonale Kolejorza rozpracował trener Zagłębia Martin Sevela. Zwłaszcza w pierwszej połowie widać było bezradność poznaniaków w starciu z dobrze ustawionymi rywalami. Kluczem do zwycięstwa była dobra gra środkowej linii. Lech nie umiał na taki sposób gry Zagłębia zareagować.
- Zagłębie niczym nas nie zaskoczyło, ale źle reagowaliśmy na ich sposób gry - mówił trener Żuraw po meczu. Dlaczego Lech nie reagował? Dlaczego trener nie zdołał "pomóc" drużynie. Mecz bardzo przypominał starcie z Cracovią, gdy po pierwsze lechici nie mieli żadnych argumentów piłkarskich, by wygrać rywalizację w newralgicznej strefie boiska, a po drugie nie miał w zanadrzu innego wariantu ustawienia. Grał cały czas tak samo, choć wynik był niekorzystny.