Lech Poznań: Pięć wniosków po wygranej Kolejorza z ŁKS 2:0

1. Piłkarska jakość po stronie Lecha Poznań
- Lech był zespołem lepszym indywidualnie i jako drużyna. Poznaniacy lepiej od nas operowali piłką i stwarzali groźniejsze sytuacje podbramkowe. Próbowaliśmy grać agresywnie, ale zabrakło nam jakości, którą miał rywal - stwierdził po spotkaniu trener ŁKS.

Tę jakość tworzyli przede wszystkim doświadczeni, ofensywni zawodnicy Lecha Poznań - Joao Amaral, Pedro Tiba i Darko Jevtić. Łodzianie zaś, w ataku nie zaoferowali niczego ciekawego. Owszem goście, kilka razy przedostali się w okolice pola karnego Lecha, sprawnie wymieniając podania, ale byli mało konkretni. Kolejorz stworzył sobie zdecydowanie więcej sytuacji. Gdyby trochę lepiej dysponowany był Christian Gytkjaer zwycięstwo byłoby bardziej okazałe. Ale nie ma co narzekać. Jeszcze niedawno poznaniacy grali topornie, mieli kłopoty z kreowaniem sytuacji. W sobotę kibice nie mieli prawa się nudzić, pod bramką ŁKS zarówno w pierwszej odsłonie jak i po zmianie stron, sporo się działo.

Czytaj dalej --->