Lech Poznań wygrywa w Zabrzu 3:1. Młodzież napędziła Kolejorza. Oceniamy piłkarzy
POMOCNICY
JESPER KARSTRLOM 6
Nie jest to kreatywny pomocnik, właściwie gra tylko na alibi, podaje wszerz lub do najbliżej ustawionego kolegi. Wyłamał się z tego schematu dopiero w 41 min.kiedy uderzył płasko zza linii 16. metra, ale piłka w nieznacznej odległości minęła bramkę Górnika! Przy drugim golu to on zainicjował akcję, po której Ishak trafił do siatki. Był to jeden z jego lepszych meczów w Lechu.
PEDRO TIBA 5 (grał do 86. minuty)
W pierwszej połowie grał przeciętnie. Wybierał zbyt skomplikowane zagrana, ale najczęściej były to niecelne zagrania. Podobać się mógł kiedy przy pressingu wywalczył piłkę i natychmiastowym dośrodkowaniem w pole stworzył zagrożenie
MICHAŁ SKÓRAŚ 7 (grał do 90. minuty)
Był aktywny, wypracował nawet świetną sytuację Kamińskiemu, po której Kuba trafił do siatki, ale okazało się, że był na minimalnym spalonym i gol nie został uznany. Popisał się efektowną akcją w 66. minucie, ale Sandomierski był na posterunku. Chwilę później miał już więcej szczęścia. Zdecydował się na strzał i piłka po rykoszecie zaskoczyła bramkarza gospodarzy.
JOAO AMARAL 5 (grał do 81. minuty)
Mało było Portugalczyka do przerwy. Ale po zmianie stron to on popisał się asystą, po której gola na 2:1 dla Lecha strzelił Ishak. Błysk, na króry wszyscy czekali.
JAKUB KAMIŃSKI 8 (grał do 81. min)
Najlepszy piłkarz tego meczu. Bohater 19-latek był motorem napędowym Lecha, to na jego barkach opierała się cała gra Kolejorza. W pierwszej połowie strzelił dwa gole. Oba piękne, ale niestety pierwszy nie został uznany.
Sprawdźcie, jak za ten mecz oceniliśmy piłkarzy Macieja Skorży --->