Legia - Cracovia. "Pasy" w Warszawie wystąpią w innej roli

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
W jesieni Cracovia pokonała Legię Warszawa 3:0
W jesieni Cracovia pokonała Legię Warszawa 3:0 Wojciech Matusik
W niedzielę o godz. 17.30 odbędzie się mecz Legia Warszawa – Cracovia w ramach 20. kolejki ekstraklasy. O ile w pierwszych dwóch wiosennych kolejkach to „Pasom” przyznawano więcej szans na zwycięstwo (co sprawdziło się połowicznie), o tyle teraz to Legia będzie zdecydowanym faworytem.

Cracovia nie lubi roli faworyta

Krakowianie wygrali z Górnikiem Zabrze 2:0 i niespodziewanie ulegli Koronie w Kielcach 1:2. Legia tymczasem zanotowała bardzo udany wiosenny start, pokonując Koronę u siebie 3:2 i Zagłębie w Lubinie 2:1.

A więc w przypadku „Pasów” znów potwierdziła się zasada, że rozdaje punkty potrzebującym, jak to wielokrotnie bywało w tym i ubiegłym sezonie.
- Akurat to, że Cracovia gra z Legią, jest korzystne dla Cracovii, bo nie jest faworytem – mówi Maciej Murawski, były piłkarz obu klubów, komentator stacji Canal +. - Sposób grania, jaki preferuje trener Zieliński, jest często skuteczny w takich meczach. Oczywiście nie zawsze, ale często. Organizacja gry w defensywie po stracie piłki, kontry, stałe fragmenty, to są elementy, które dają dużo punktów Cracovii, ale ten sposób grania często na słabsze zespoły jest nieskuteczny. Bo wtedy trzeba kreować, prowadzić grę, odkryć się, a w tym zespół aż tak dobrze się nie czuje. Legia zaczęła bardzo dobrze – z Koroną w I połowie i z Zagłębiem pokazała jakość w grze ofensywnej, wymienność funkcji. Na pewno trener Zieliński będzie miał wiele pracy, by się temu przeciwstawić.

Uwaga na Josue

Legia ma mocną każdą formację z liderami - Arturem Jędrzejczykiem w obronie czy Josue w pomocy. „Pasy” takich liderów nie mają. Niedawno dołączył nowy-stary napastnik Tomas Pekhart i Kosta Runjaić ma zwiększone pole manewru.

- Gdy będzie w pełni formy, to daje duże możliwości, bo takiego napastnika Legia ostatnio nie miała – mówi Murawski. - Wszołek, Mladenović, Ribeiro czy Josue potrafią posyłać piłki w pole karne i jak Czech będzie w formie, w takiej, jak wtedy, gdy był królem strzelców ekstraklasy, to daje pewne nowe możliwości Legii. Nie jest łatwo przeciwko niemu grać. Nie widziałem go jednak dawno, ale potencjalnie daje drużynie duże możliwości. Jest niebezpieczny. A kołem napędowym jest Josue. Jak zostawi się mu dużo miejsca, jak robiło to Zagłębie, to trzeba liczyć się z tym, że on będzie posyłał piłki „na nos” i Legia będzie miała okazje. Teraz nie stosuje się indywidualnego krycia, ale ja poświęciłbym jednego zawodnika, który utrudniałby życie Josue, by miał ciężej. A w ostatnim meczu były momenty, w których miał np. swobodę, nikogo nie było koło niego w odległości 5 – 10 metrów, to jest coś niebywałego! W rozgrywkach juniorów nie ma czegoś takiego. Skoro najlepszy piłkarz na boisku ma tyle miejsca, to jest to dla mnie totalnie niezrozumiałe. Zastanawiałem się nad tym, komentując ten mecz. Przecież to abecadło. Gdy ja grałem, to gdy po przeciwnej stronie był świetny piłkarz, to miałem zadanie nie pozwolić mu grać. Gdy miałem swój dzień, to rywale mieli problem. Czasami trzeba poświęcić jednego piłkarza, by zespół lepiej funkcjonował.

Jakie opcje ma Zieliński? Może poświęcić Karola Knapa, Janiego Atanasova bądź Takuto Oshimę.
- Nie wiadomo, czy dany zawodnik sobie poradzi z Josue, ale na pewno Portugalczyk będzie miał ciężej, będzie się irytował – zauważa Murawski. - Zostawienie mu swobody to droga do porażki.

To nie będzie gra system na system

Cracovia gra trójką w obronie z dwoma wahadłowymi, Legia podobnie, ale raczej stosuje system 1 – 3 – 5 – 2 więc nie będzie to starcie zespołów preferujących taki sam system.

- Cracovia może mieć problem w środku, bo Legia ma trzech środkowych pomocników – zauważa Murawski. - A w Cracovii „dziesiątki” grają wysoko, bliżej bocznych obrońców, wtedy w środku ma dwóch zawodników. To jest matematyka: trzech przeciwko dwóm. Trener Zieliński musi pomyśleć, co zrobić, by to zniwelować. 3 – 5 – 2 to nie jest 3 – 4 – 3. Tak sobie wyobrażam, że „dziesiątki” muszą zejść do środka, by mieć przewagę w środku boiska, ale na tyle umiejętnie to robić, że jeżeli np. boczny obrońca legii – Ribeiro będzie wyprowadzał piłkę, to jedna „dziesiątka” musi do niego doskoczyć, a druga zejść do środka. Zarówno Ribeiro, jak i Nawrocki świetnie to robią, wchodzą w drugą linie. W tym tygodniu praca trenera Zielińskiego będzie kluczowa, czy będzie umiał „połapać” te momenty. Wahadłowi zagrają na wahadłowych, zadecyduje forma dnia, lepszy time’ing, ale różnice taktyczne będą się działy w środku. Sporo jest niuansów, by zniwelować przewagi rywala.

Trener Zieliński należy do grona trenerów konserwatywnych, nie lubi dokonywać wielu zmian. Chodzi o wyjściową jedenastkę. Jednak teraz, po wpadce w Kielcach chyba będzie musiał nieco odejść od swojej filozofii.

- To będzie inny mecz niż ten z Koroną - zwraca uwagę ekspert Canal +. - W tamtym Cracovia była faworytem, bo Korona od dawna nie wygrała. Tu nie będzie faworytem, więc ci sami zawodnicy mogą zupełnie inaczej ten mecz rozgrywać. Będzie inne nastawienie mentalne. Kilka dni temu piłkarze byli pod presją negatywną, wiedząc, że porażka z zespołem z dołu tabeli nie przystoi, a teraz będzie tylko presja pozytywna - wygrasz z Legią, jesteś kozakiem! Przegrasz, nikt nie będzie miał pretensji, bo to Legia, która jest w formie. U nas myśli się tak, że jak gra się ze słabymi, to będzie to łatwiejszy mecz, a tak nie jest. A sposób gry Cracovii jest taki, że preferuje grę z mocniejszymi. Oczywiście, nie ma reguły, ale taka jest tendencja.

      

Sportowy24.pl w Małopolsce

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Legia - Cracovia. "Pasy" w Warszawie wystąpią w innej roli - Gazeta Krakowska

Wróć na gol24.pl Gol 24