ŁKS ciągle nie podpisał nowej umowy z trenerem

Paweł Hochstim / Dziennik Łódzki
- Chciałbym nadal prowadzić ŁKS. Jestem ełkaesiakiem, mieszkam dwa kroki od stadionu i czuję się tutaj znakomicie - mówi trener łódzkiej drużyny Andrzej Pyrdoł. Choć kontrakty przedłużyła już część piłkarzy, nadal podpisu pod umową nie złożył szkoleniowiec.

Tydzień temu w wywiadzie dla "Dziennika Łódzkiego" szef departamentu sportu w ŁKS Tomasz Wieszczycki powiedział, że nie przewiduje zmiany trenera. Mimo tego do tej pory nie doszło do rozmów między szkoleniowcem, a władzami klubu.

- Kontrakt mam ważny do 30 czerwca. Myślę, że w tym tygodniu usiądziemy do stołu i porozmawiamy o przyszłości - mówił Pyrdoł. Porozumienie wydaje się jednak bardzo prawdopodobne, skoro obie strony zapewniają, że chcą nadal współpracować.

Do tej pory umowy nie przedłużył jeszcze bramkarz Bogusław Wyparło. - Mój kontrakt jest negocjowany. A jak wyglądają te negocjacje? Bardzo dobrze - mówi bramkarz ŁKS. Niebawem podpis na nowej umowie ma złożyć też Michał Łabędzki. O swojej przyszłości nie zdecydował jeszcze Adrian Woźniczka, bo ponoć jego kontrakt ma być niższy, niż do tej pory. Pozostali piłkarze albo przedłużyli już umowy, albo mają ważne kontrakty, albo odejdą z klubu. Na razie wiadomo, że z ŁKS na sto procent odejdą Mariusz Mowlik i Brain Obem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24