Łódzki Klub Sportowy rozpoczął treningi pod okiem nowych szkoleniowców [ZDJĘCIA]

Zgodnie z zapowiedziami kadra obecna na zajęciach różniła się od tej, z którą mieliśmy do czynienia w rundzie jesiennej. Z oczywistych względów zabrakło Adriana Kasztelana i Arkadiusza Mysony, z którymi klub pożegnał się przed świętami, a także Łukasza Adamskiego, który sam odszedł po ostatnim meczu. W treningu nie uczestniczyli również Adam Sekuterski, który w tym samym czasie miał egzamin, a także Dominik Bonikowski, zmagający się z kontuzją. Zmiany w drużynie do odejść i nieobecności kilku osób się jednak nie ograniczyły.

Duet szkoleniowców już w pierwszy dzień postanowił przyjrzeć się nowym zawodnikom. W Atlas Arenie pojawił się więc zapowiadany 22-letni bramkarz, Michał Kołba, który reprezentował prowadzony wówczas także przez Marka Chojnackiego pierwszoligowy Łódzki Klub Sportowy. Wypożyczony jak na razie z UKS-u SMS Łódź do Pogoni Grodzisk Mazowiecki golkiper prawdopodobnie obserwowany jest jako przyszły następca Szymona Gąsińskiego, z którym zarząd chce się pożegnać. Chęci jednak mogą nie wystarczyć, bo piłkarz ma kontrakt ważny do końca sezonu i jak na razie nie doszło do porozumienia w tej sprawie. Trenerzy zaprosili też Dawida Piekielnego, osiemnastoletniego obrońcę, testowanego już wcześniej w sparingach przez Andrzeja Kretka i Mateusza Grzecha z trzecioligowego Piasta Karnin. Nie zabrakło również Damiana Ceglarza, który w Widzewie nie dostał szansy wystąpić w pierwszej lidze. Dopiero jutro do drużyny dołączyć ma za to Bartosz Bujalski, który w środę nie posiadał jeszcze ważnych badan lekarskich. Poza nowymi zawodnikami na zajęciach mogliśmy obejrzeć jeszcze Olafa Okońskiego.

Jak zapowiada Marek Chojnacki, w drużynie nie jest szykowana żadna rewolucja. Uważa, że dysponuje dobrą drużyną, która takowej przechodzić nie musi. Głównym celem jest więc znalezienie kilku utalentowanych juniorów. Ważne jest także wyjaśnienie sprawy Łukasza Staronia i Tomasza Kowalskiego. Według zapewnień prezesa Łódzkiego Klubu Sportowego, Łukasza Bielawskiego, z obojgiem prowadzone są rozmowy dotyczące przedłużenia ich umów. Zarząd czeka także na decyzję Kamila Cupriaka. Jeżeli napastnik wyrazi chęć dłuższego reprezentowania biało-czerwono-białych, łodzianie postarają się o jego wykupienie z Górnika Zabrze, z którego jest wypożyczony do końca sezonu z opcją pierwokupu.

Środowe zajęcia rozpoczęły okres przygotowań do rundy wiosennej. Teraz piłkarzy czekają badania wydolnościowe, a następnie w sobotę pierwsza wewnętrzna gra kontrolna. Rozegrana zostanie wstępnie o godzinie 10:00 na obiekcie przy ul. Minerskiej. Po niej podopieczni Marka Chojnackiego mają zaplanowanych osiem sparingów.