- Ciężko jest podsumować taki mecz. Wszystko układało się po naszej myśli, dopóki nie straciliśmy bramki. Jeszcze w pierwszej połowie mieliśmy okazje do wyrównania, ale potem z biegiem czasu coraz bardziej się otwieraliśmy na kontry. Sprokurowaliśmy gole dla Korony. Spotkanie nam kompletnie nie wyszło, a te bramki tak naprawdę strzeliliśmy sobie sami. Dzisiaj wystawiłem bramkarza, który bronił w każdym sparingu. Jan Mucha zagrał tylko 45 w ostatnim meczu kontrolnym - tłumaczył na pomeczowej konferencji prasowej trener Maciej Bartoszek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?