Maciej Skorża nie trafił ze składem, ale Lech Poznań ratuje remis. Oceniamy piłkarzy Kolejorza za mecz z Rakowem Częstochowa
POMOCNICY
JESPER KARLSTROM 4
Niewidoczny na placu gry w pierwszej połowie. Nie prezentował się tak, jak w poprzednich meczach. Nie było go ani w defensywie, ani ofensywie. Jeśli podawał do przodu, to często niecelnie.
PEDRO TIBA 5 (grał do 71. minuty)
W Częstochowie grał nieco wyżej, ale widać było, że to nie jego pozycja. Mimo to popisał się kilkoma ciekawymi zagraniami do przerwy i z pomocników był najbardziej aktywny. Po przerwie rozpoczął akcję bramkową Lecha.
ADRIEL BA LOUA 6 (grał do 71 . minuty)
To był jego debiut w Lechu. Od początku pokazywał swoją szybkość i technikę. Pokazywał zmysł do gry kombinacyjnej. Był najbardziej aktywny w ofensywie z lechitów. Wyglądał, jakby na boisku myślał szybciej niż inni. Jedynie można zarzucić, że czasami źle ustawiał się w defensywie. Po przerwie było go nieco mniej.
RADOSŁAW MURAWSKI 3 (grał do 45. minuty)
Zaliczył dobre wejście w mecz. Zbierał drugie piłki w środku pola. Później w wielu akcjach brakowało mu dokładności. Pod koniec pierwszej połowy popełnił bardzo dużo błędów i miał sporo strat. Słusznie zszedł już w przerwie.
JAKUB KAMIŃSKI 7 (grał do 80. minuty)
Za mało szedł w drybling, a miał sporo miejsca. Na drugą połowę wyszedł odmieniony. Zanotował dobrą asystę przy golu Amarala, a potem sam mógł doprowadzić do wyrównania. Wywalczył też rzut karny.
Zobacz oceny piłkarzy Lecha za mecz z Rakowem Częstochowa --->