Manchester United zainteresowany Linettym? „To jakaś bzdura”

Wojciech Maćczak
Karol Linetty
Karol Linetty Marek Zakrzewski
„David Moyes obserwuje gwiazdkę nazywaną nowym Luką Modriciem” – tekst o takim tytule zamieścił wczoraj angielski tabloid „The Daily Mirror”. Tym utalentowanym zawodnikiem, który znalazł się na celowniku Manchesteru United ma być pomocnik Lecha Karol Linetty. – Sądzę, że to jakaś bzdura – skwitował z uśmiechem sam zainteresowany.

Według informacji brytyjskiego dziennika „Czerwone Diabły” są gotowe wyłożyć cztery miliony funtów za 18-letniego zawodnika poznańskiego klubu. Moyes miał podobno wysłać skautów na ubiegłotygodniowe spotkanie, prawdopodobnie chodzi o mecz z Legią Warszawa. „Linetty zagrał tylko jako rezerwowy, co rozczarowało 40 skautów, którzy przyjechali na mecz” - piszą angielscy dziennikarze.

Wysłannicy Manchesteru mieli obserwować Linettego również podczas spotkania z Górnikiem Zabrze. Fakt, że Karol jest bardzo utalentowanym zawodnikiem, niemniej informacje, podawane przez brytyjską bulwarówkę wydają się kompletnie nierealne. Podobnie odbiera je sam zainteresowany, który na pytanie o United roześmiał się i stwierdził, że to jest jakaś bzdura. – Mimo wszystko bardzo miło jest słyszeć takie rzeczy – dodał po chwili.

Z Linettym rozmawialiśmy przy okazji spotkania z Górnikiem Zabrze. Lech wygrał 3:1, chociaż długo był zespołem słabszym i na trzy punkty nie zasłużył. - W pierwszej połowie to bardzo dziwnie wyglądało, w zasadzie każdy robił, co chciał, kompletnie nie wiadomo dlaczego. W szatni padło sporo męskich słów i na drugą połowę wyszliśmy bardzo zmobilizowani i zwyciężyliśmy – podsumował mecz Linetty.

Całość tekstu „The Daily Mirror” TUTAJ.

Lech Poznań

LECH POZNAŃ - serwis specjalny Ekstraklasa.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24