Piotr Mandrysz (Termalica Bruk-Bet Nieciecza): Nie jest łatwo powiedzieć coś po trzeciej z rzędu porażce i meczu bez zdobytego gola. Mieliśmy swój plan. Zdawaliśmy sobie sprawę z siły ofensywnej przeciwnika. Dlatego w przeciwieństwie do poprzednich spotkań, chcieliśmy na przerwę zejść bez straconego gola. Prawie nam to się udało.
Chłopcy starali się, walczyli, nie przestraszyli się Śląska. Jednak jak nie strzela się bramek, to ciężko myśleć o odwróceniu losów spotkania. Przed nami teraz dwa mecze w roli gospodarza na neutralnym terenie w Mielcu. Mam nadzieję, że przełamiemy w nich niemoc punktową i bramkową. Myślę, że będziemy musieli się jeszcze wzmocnić. Kierownictwo klubu poczyni w tym kierunku jakieś ruchy. Wszyscy widzimy, że potrzeba nam jeszcze jakości.
źródło: Termalica Bruk-Bet Nieciecza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?