- Było to trudne spotkanie. Wisła preferuje typowy, krakowski styl, czyli kombinacyjną grę na małej przestrzeni. Chcieliśmy zaskoczyć z kontrataku, mieliśmy kilka takich sytuacji, lecz ich nie wykorzystaliśmy - przyznał po meczu Piotr Mandrysz. - Remis wydaje się wynikiem sprawiedliwym, jestem zadowolony ze zdobytego punktu.
Termalica przyjęli inną taktykę na dzisiejsze spotkanie. Nie grali otwartej piłki, jak było to w przypadku meczu z Legią, a zagrali bardziej defensywnie.
- Mogliśmy się otworzyć, lecz przyjęliśmy na ten mecz inną taktykę, niż na Legię. Musieliśmy docenić Wisłę. Statystyki pokazują, że w pierwszych 15 minutach Wisła strzela najwięcej bramek i musieliśmy się na to przygotować. Udało nam się zaskoczyć rywala, z czego jesteśmy zadowoleni - oznajmił trener "Słoni".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?