Wcześniej brakowało ci jednak bramki do przypieczętowania dobrej postawy, a dziś w końcu udało się pokonać bramkarza rywali. Jak oceniasz swoją grę w dzisiejszym spotkaniu?
Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej. Mnie rozliczają za dobrą grę w defensywie i nie stracenie bramki, a to, co zrobię w ofensywie jest jedynie plusem dla mnie. Nie ukrywam, że czekałem na tę bramkę, bo okazję miałem już w pierwszym meczu z Kolejarzem Stróże. Dobrze, że teraz coś wpadło i wypada się tylko cieszyć.
Od początku sezonu z wysokości trybun obserwuje ćię Jacek Wiśniewski. Jest on skautem Górnika Zabrza, skąd jesteś wypożyczony. Jak to wpływa na twoją postawę? Otrzymujesz jakieś sygnały z jego strony dotyczące swojej gry?
Na razie żadnych sygnałów nie dostałem. Wydaje mi się, że pan Wiśniewski wstępna ocenę wystawi dopiero po zakończeniu rundy. Na mnie jego obecność wpływa jedynie mobilizująco.
Jesteś młodym zawodnikiem, więc przy pustych trybunach grałeś po raz pierwszy. Jak oceniasz atmosferę tego spotkania?
Prawda jest taka, że gramy dla kibiców i z pewnością brakowało ich obecności. Brakowało dopingu naszych fanów i pozostaje mieć nadzieję, że było to pierwszy i ostatni raz.
GKS Tychy po dzisiejszym zwycięstwie zbliżył się do Cracovii już tylko na 3 punkty. Zespół z Krakowa jest pretendentem do awansu. Czy wygrywając dziś z „Pasami” wasze cele są niezmienne, czyli utrzymanie?
Brakuje nam kilkunastu punktów do spokojnego utrzymania, dopiero później będziemy mogli myśleć o czymś więcej.
W Jaworznie rozmawiał Mateusz Godyla / Ekstraklasa.net
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?