Mecz Borussia M’Gladbach – FC Barcelona TRANSMISJA TV ONLINE. Gdzie oglądać w telewizji?

Borussia i FC Barcelona po pierwszej kolejce fazy grupowej Champions League są na dwóch różnych biegunach tabeli grupy C. Podopieczni Andre Schuberta dostali srogie lanie w deszczowym Manchesterze. Przegrali na Etihad Stadium 0:4. Z kolei FC Barcelona na inaugurację rozgromiła na własnym stadionie Celtic Glasgow i pokazała, że w sezonie 2016/17 chce po raz kolejny sięgnąć po Puchar Mistrzów.

Zespół z Niemiec po pięciu kolejkach Bundesligi plasuje się na czwartej pozycji. W minioną sobotę piłkarze z Moenchengladbach wygrali 2:0 z outsiderem z Ingolstadt. Gole na wagę trzech punktów zdobyli Lars Stindl i Oscar Wendt. Było to trzecie ligowe zwycięstwo popularnych „Źrebaków” na własnym obiekcie, który staje się powoli twierdzą nie do zdobycia.

Piłkarze Barcelony przylatują do Niemiec jako wiceliderzy Primera Division. Po sześciu kolejkach mają na swoim koncie 13 „oczek” i punkt straty do Realu Madryt. W weekend nie dali żadnych szans Sportingowi Gijon i wygrali na boisku rywala 5:0. Dwa gole zdobył Neymar, a po jednym trafieniu dołożyli Luis Suarez, Rafinha i Arda Turan.

Środowy mecz będzie miał ogromne znaczenie dla bramkarza gości Marc-Andre ter Stegena. Niemiec to w końcu wychowanek klubu z Moenchengladbach, który od trzech sezonów z sukcesami broni bramki Dumy Katalonii. 24-letni goalkeeper jest szczęśliwy, że zagra na stadionie, na którym stawiał pierwsze kroki. - Ten mecz będzie dla mnie czymś wyjątkowym. Jestem bardzo podekscytowany, że zagram na stadionie, na którym się wychowałem - powiedział w wywiadzie dla borussia.de, Marc-Andre ter Stegen, jednocześnie dodając, że w meczu nie będzie żadnych sentymentów. - Borussia to moja stara miłość, ale teraz identyfikuję się w stu procentach z Barceloną. Zrobię wraz z kolegami wszystko, aby wrócić do Katalonii z trzema punktami.

W składzie Dumy Katalonii zabraknie Samuela Umtitiego i Leo Messiego. Obu graczy z gry wykluczają kontuzje. Luis Enrique powołał niespodziewanie na środowy mecz Aleixa Vidala, który w ostatnich tygodniach oglądał swoich kolegów głównie z trybun. Nie należy się jednak spodziewać, że hiszpański prawy obrońca wybiegnie w pierwszej jedenastce, chyba że trener będzie chciał dać odpocząć ostatnio mocno eksploatowanemu Sergiemu Roberto. W porównaniu do meczu ze Sportingiem Gijon wielkie szansę na grę w pierwszej jedenastce mają Anders Iniesta i Ivan Rakitic, którzy w sobotę odpoczywali.

Zdecydowanym faworytem środowego starcia są piłkarze z Barcelony, którzy będą chcieli wygrać środowe spotkanie lekko, łatwo i przyjemnie. Borussia na własnym stadionie gra bardzo konsekwentnie w defensywie i to może być klucz do zatrzymania rozpędzonej Dumy Katalonii. Niemcy z pewnością postawią wysoko poprzeczkę bardziej utytułowanemu rywalowi, ale czy to wystarczy, aby nie przegrać drugiego meczu w bieżącej kampanii Ligi Mistrzów?

Relacja na żywo z meczu Mecz Borussia M’Gladbach – FC Barcelona