Mecz podwyższonego ryzyka w Pucharze Polski. Kibice GieKSy nie wejdą na stadion

Radosław Patroniak/Głos Wielkopolski
Beniaminek 3. ligi piłkarskiej, Luboński KS, szykuje się od czwartku wieczorem do piłkarskiego święta, jakim będzie dla niego mecz I rundy Pucharu Polski z pierwszoligowym GKS Katowice.

W siedzibie klubu rozdzwoniły się telefony, a to oznacza, że spotkanie, którego stawką będzie starcie w 1/16 finału z Wisłą Kraków, obejrzy minimum 500 osób.

- Wydarzenie zostało zakwalifikowane zostało jako mecz podwyższonego ryzyka. Nie zobaczą go więc kibice z Katowic, a miejscowi fani przy zakupie biletów będą musieli podać swój pesel. W poniedziałek i we wtorek, w godz. 10-12 i 17-19 będziemy prowadzić na stadionie przedsprzedaż wejściówek w cenie 10 zł - wyjaśnił wiceprezes Lubońskiego, Karol Bąkowski.

Działacze i trener Marcin Drajer zbierają informacje na temat rywala. Nie jest to proste, bo GKS jeszcze niedawno miał zastąpić Polonię Warszawa w ekstraklasie, więc sytuacja kadrowa jest w nim bardzo płynna. W weekend Drajer przeanalizuje mecz GKS z Wartą (0:3). Jak jego drużyna zagra tak jak Zieloni, to będzie naprawdę święto.

Głos Wielkopolski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24