Mecz Pogoń Szczecin - Lech Poznań ONLINE
Lech pojedzie do Szczecina przystawić stempel do awansu, który zdaniem wielu zawodnicy wywalczyli już w pierwszym spotkaniu w Poznaniu. Piłka jednak w ostatnim czasie nas mocno zaskakuje i sprawia, że niczego i nigdy nie można być w 100% pewnym. Przykładów jest wiele, chociażby z najwyższej półki jak mecze Barcelony z PSG czy Monaco z Manchesterem City. Jeśli patrzymy jedynie na nasze krajowe podwórko, to również nie musimy daleko sięgać pamięcią. Wczoraj w drugim półfinale Arka do ostatniego gwizdka sędziego męczyła się z Wigrami Suwałki. I ligowiec pokazał charakter, wygrywając w Gdyni 4:2, gdyby nie porażka 0:3 w pierwszym spotkaniu, to Wigry szykowałyby się na wyjazd do Warszawy. Oczywiście warto zachować wszelkie proporcje, bo Arka w przeciwieństwie do Lecha znajduje się w kryzysie. Choć zdecydowanym faworytem jest Kolejorz, to w Poznaniu apelują o koncentrację i zapewniają, że czeka ich jeszcze trudny mecz w Szczecinie.
- To nie będzie dla nas łatwy mecz. Nie myślimy o tym, co było w pierwszym spotkaniu. To najbliższe zaczyna się od 0:0. To bardzo ważny mecz dla klubu. Chcemy go wygrać i zagrać w finale.Koncentrujemy się na tym, co my musimy zagrać. Nie na rywalu. Oczywiście szanujemy Pogoń, ale tak jak powiedziałem. Jedziemy wygrać i awansować - zapewnia Rene Poms, asystent trenera Bjelicy.
Lech w ostatnich dwóch spotkaniach ligowych bezbramkowo remisował i chcąc awansować na fotel lidera musi wygrywać w kolejnych meczach. W najbliższą niedzielę do Poznania przyjeżdża Legia Warszawa. Mecz z aktualnym mistrzem Polski przy Bułgarskiej obejrzy komplet widzów, a sytuacja w tabeli sprawia, że będzie to mecz z gatunku za sześć punktów. Sztab Lecha podkreśla, że skupiają się na najbliższym meczu.
- Nie myślimy o niedzieli. Dla nas najważniejszy jest teraz półfinał. W czwartek będziemy mieli pomeczową regenerację i wtedy zaczniemy zastanawiać się nad kolejnym spotkaniem. Teraz wszyscy koncentrujemy się na zwycięstwie z Pogonią - tłumaczy Rene Poms.
Jeśli spojrzymy na wiosenne poczynania Pogoni i Lecha, to drużyna gości ma dużo większe powody do zadowolenia. Lech w nowym roku wygrał pięć spotkań ligowych, dwa zremisował i dorzucił jeszcze zwycięstwo w Pucharze Polski, w pierwszym spotkaniu przeciwko Pogoni. W dodatku lechici zdobyli 17 bramek tracąc zaledwie jedną. Kibice po dwóch bezbramkowych remisach liczą na odblokowanie snajperów. Pogoń przegrała ostatni mecz ligowy z Legią 2:0, a w dodatku na zwycięstwo czeka od 13 lutego, wówczas Portowcy pokonali w Szczecinie Piasta 2:1. 13 okazała się zatem pechowa. Jedno zwycięstwo, cztery remisy i trzy porażki w tym roku z pewnością mogą martwić. Kibice mają spore zastrzeżenia zwłaszcza jeśli chodzi o zaangażowanie w grę swoich piłkarzy. Piłkarze Kazimierza Moskala na własne życzenie stracili miejsce w grupie mistrzowskiej i może się okazać, że po podziale punktów znajdą się w grupie spadkowej. Portowcy muszą szybko reagować i zacząć wygrywać, póki strata do 8 miejsca wynosi zaledwie dwa punkty. Dobrą okazją na przełamanie będzie najbliższa kolejka, bowiem do Szczecina zawita rozdająca ostatnio punkty Arka Gdynia. W mediach można znaleźć informacje, że zawodnicy na treningach ćwiczą wykonywanie jedenastek, tak jakby liczyli na taką możliwość w dzisiejszym spotkaniu. Oczywiście, dopóki piłka w grze, to wszystko jest możliwe, a to, że mało prawdopodobne, to już inna sprawa.
Na konferencji przedmeczowej Rene Poms mówił, że nie wykluczona jest rotacja w dzisiejszym spotkaniu, co jest zrozumiałe w kontekście ważnych meczy ligowych, jakie czekają Lecha. Niezależnie od tego czy losy awansu wydają się być przesądzone, myślę, że warto obejrzeć, to spotkanie. Początek o godzinie 20:45.
Ostatnie mecze w Pucharze Polski:
Pogoń Szczecin:
Lech 3:0 Pogoń (1 marca 2017)
Pogoń 2:0 Puszcza (29 listopada 2016)
Puszcza 1:2 Pogoń (26 października 2016)
Pogoń 4:1 Jagiellonia (28 września 2016)
KKS Kalisz 0:4 Pogoń (10 sierpnia 2016)
Lech Poznań:
Lech 3:0 Pogoń (1 marca 2017)
Wisła 2:4 Lech (30 listopada 2016)
Lech 1:1 Wisła (25 października 2016)
Ruch 0:3 Lech (21 września 2016)
Podbeskidzie 0:3 Lech (9 sierpnia 2016)
Przewidywane składy
Pogoń: Słowik- Frączczak, Fojut, Rudol, Nunes- Drygas, Matras, Ciftci, Murawski, Gyurcso- Delew
Lech: Burić - Kędziora, Wilusz, Bednarek, Kostewycz - Trałka, Majewski, Gajos, Makuszewski, Jevtić - Robak
Mecz Pogoń Szczecin - Lech Poznań TRANSMISJA TV
Wstęp do meczu rozpocznie się o godzinie 20:30 w Polsacie Sport Extra. Początek transmisji ze spotkania Pogoń - Lech o godzinie 20:40. Mecz komentować będą Tomasz Włodarczyk i Waldemar Prusik (ze Szczecina).
20:45 mecz Pogoń Szczecin - Lech Poznań
Polsat Sport Extra
Tekstowa relacja na żywo z meczu Pogoń Szczecin - Lech Poznań w GOL24.pl!
**WIĘCEJ odcinków
Pod Ostrzałem GOL24**
Muzycy w koszulkach piłkarskich. Kto komu kibicuje? [GALERIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
