- Jestem człowiekiem bardzo szczęśliwym, bo Lechia w ostatnich meczach pokazała, że potrafi grać, a mimo to nam udało się ją pokonać. Dla nas każde spotkanie jest na wagę przetrwania. Mamy u swojej nogi kulę w postaci straty punktowej do bezpiecznego miejsca - zauważył Michniewicz, który dodał: - To nie był wielki mecz. Dziś nie stworzyliśmy zbyt wielu okazji, ale byliśmy skuteczni. Cieszę się z tego, że moi podopieczni pokazali zaangażowanie. Ja natomiast dorównałem trenerowi reprezentacji Hiszpanii, Vincente del Bosque, który tutaj, na PGE Arenie, również wygrał dwa razy.
Michniewicz szeroko komentował decyzję trójki sędziowskiej o doliczeniu minut. - Byłem zdenerwowany, bo Marciniak już we wcześniejszych meczach, które sędziował moim drużynom, przedłużał czas. Nie ukrywam, że takie zachowanie arbitra kosztuje mnie sporo nerwów.
Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?