Chociaż derbowe mecze Zagłębia z Śląskiem Wrocław mają znacznie dłuższą historię, to po awansie Miedzi do ekstraklasy właśnie pojedynki lubińsko-legnickie wydają się wywoływać znacznie większe emocje. Nie jest to bowiem tylko walka o dominację w województwie, ale przede wszystkim w regionie. Stadiony obu zespołów dzieli niewiele ponad 28 kilometrów, które można pokonać w około pół godziny.
Krótka, ale ciekawa historia miedziowych derbów
Pierwszy raz Miedź z Zagłębiem zmierzyła się na najwyższym szczeblu rozgrywek w roku 2018. W tym historycznym meczu lepsi okazali się legniczanie, ale w rewanżu górą był zespół z Lubina.
Po roku ekipa z Legnicy spadła z ekstraklasy i na kolejne lokalne starcie obu drużyn kibice musieli czekać do jesieni ubiegłego roku. Spotkanie nie stało na najwyższym poziomie, ale nie brakowało emocji, a lepsze znowu okazało się Zagłębie. W poniedziałek zostanie rozegrany pojedynek numer cztery.
Chociaż historia miedziowych derbów nie jest długa, nie jest pozbawiona ciekawostek, np. w poniedziałek nie zagra ani jeden strzelec gola we wcześniejszych spotkaniach. Nawet tego samobójczego z jesieni, bo jego autor Hiszpan Jon Aurtenetxe kilka dni temu rozwiązał kontrakt z Miedzią.
Na ławce trenerskiej usiądą też inni szkoleniowcy, bo w obu ekipach w międzyczasie doszło do zmian – w Miedzi Wojciecha Łobodzińskiego zastąpił Grzegorz Mokry, a w Zagłębiu Piotra Stokowca - Waldemar Fornalik.
Piotr Stokowiec: To bardzo ważny i prestiżowy mecz
W poniedziałek emocje będą jeszcze większe, bo oba zespoły walczą o utrzymanie w ekstraklasie. Miedź z 18 punktami zamyka tabelę, a Zagłębie ma pięć oczek więcej i jest 13.
- Doskonale zdajemy sobie sprawę, że dla całego środowiska związanego z Miedzią jest to mecz wyjątkowy i bardzo ważny. Nawet gdyby miejsca w tabeli były zupełnie inne, to pojedynek z Zagłębiem Lubin jest bardzo prestiżowy. Teraz sytuacja w tabeli powoduje, że punkty są niezmiernie ważne dla obu zespołów – przyznał na oficjalnej stronie klubu trener legniczan.
W podobnym tonie wypowiedział się dla klubowych mediów obrońca Zagłębia Bartosz Kopacz, który pamięta nie tylko jesienne derby, ale także te z wygrane 3:0 w sezonie 2018/19.
- Bardzo pozytywnie wspominam te spotkania. Na derby zawsze przychodzi więcej kibiców i zawsze doping jest żywszy. Chciałbym, aby w poniedziałek trybuny nas poniosły i żebyśmy dali radość naszym kibicom – dodał. Początek meczu Zagłębie – Miedź w poniedziałek o godz. 19.
Historia miedziowych derbów
2018/19 Miedź – Zagłębie 2:0 (Marquitos, Petteri Forsell)
2018/19 Zagłębie – Miedź 3:0 (Bartłomiej Pawłowski, Aleksandar Miljkovic-samob., Filip Jagiełło)
2022/23 Miedź – Zagłębie 0:1 (Jon Aurtenetxe samob.)
(PAP)
EKSTRAKLASA w GOL24
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?