Na celowniku: Adam Duda (Lechia Gdańsk)

Jacek Czaplewski
Adam Duda zebrał rugi za mecz z Jagiellonią Białystok. Jak zaprezentował się przeciwko Śląskowi Wrocław?
Adam Duda zebrał rugi za mecz z Jagiellonią Białystok. Jak zaprezentował się przeciwko Śląskowi Wrocław? Piotr Jarmułowicz
Baczniej w meczu ze Śląskiem Wrocław przyglądaliśmy się Adamowi Dudzie, któremu w Gdańsku nie szczędzono słów krytyki po poprzednim spotkaniu - z Jagiellonią Białystok. Wtedy wychowanek Lechii zmarnował aż sześć dogodnych sytuacji, a tylko jedną zwieńczył golem. Jak było teraz?

Adam Duda: Nie obwiniam Bartka Kanieckiego

Duda, z racji braku konkurencji, ale i pełnej ufności ze strony sztabu szkoleniowego, wyszedł po raz czwarty w sezonie, a po raz drugi z rzędu, w podstawowym składzie. Biorąc pod uwagę taktykę (Lechia zagrała w ustawieniu 4-5-1) - głównymi założeniami dla Dudy było absorbowanie uwagi obu stoperów. Często wyciągał ich jak najdalej od pola karnego, robiąc tym samym miejsce dla skrzydłowych, Pawła Buzały i Ricardinho oraz przemieszczającemu się między nimi, Piotrowi Wiśniewskiemu. W tym aspekcie rolę swoją spełnił, bowiem wspomniany tercet dał się we znaki wrocławskiej defensywie.

Piłka szukała Dudy w szesnastce. Jeszcze przed zmianą stron trzy razy stanął przed szansą zdobycia bramki. Najdogodniejszą zmarnował w 11. minucie, gdy po stałym fragmencie gry próbował przedłużyć strzał Jarosława Bieniuka. Po przerwie strzelił tylko raz i to na dodatek niecelnie. Zastanawiające, że w końcówce spotkania trener Bogusław Kaczmarek nie dokonał ani jednej zmiany. Lechia była tylko na jednobramkowych prowadzeniu, a część z ofensywnych zawodników - w tym Duda - oddychała już rękawami.

Występ Dudy należy uznać za przeciętny. W pomeczowych ocenach daliśmy mu notę 5 (skala 1-10). Umiał się bowiem pokazać na pozycji, ale nielicznych okazji nie wykorzystał. Wyganiał obrońców spod ich pola karnego, jednak w wysokim pressingu kompletnie się nie sprawdził.

Pomimo tych niedociągnięć, Duda pozostaje faworytem do jedenastki na Podbeskidzie Bielsko-Biała. Zresztą "Bobo" Kaczmarek nie ma zbyt wielkiego pola manewru, bo inni nominalni napastnicy albo leczą kontuzje, albo prezentują się tak, że wstyd ich pokazać nawet w trzecioligowych rezerwach.

Adam Duda (Lechia Gdańsk)
Czas gry: 90 minut
Strzały celne: 2 (1+1)
Strzały niecelne: 2 (2+0)
Podania celne: 11 (7+4)
Podania niecelne: 9 (5+4)
Faulował: 1 (1+0)
Był faulowany: 0
Przechwyty: 2 (1+1)
Straty: 4 (3+1)
Pozycje spalone: 1 (1+0)

Lechia Gdańsk

LECHIA GDAŃSK - serwis specjalny Ekstraklasa.net

Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24