Proszowianka przełamała złą passę i pierwszy raz wygrała na wiosnę

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Kacper Kubański z Laskowianki (nr 11) kontra Szymon Chwał
Kacper Kubański z Laskowianki (nr 11) kontra Szymon Chwał Aleksander Gąciarz
W I grupie klasy okręgowej piłkarze Proszowianki odnieśli pierwsze w tym roku ligowe zwycięstwo, pewnie pokonując na własnym boisku Laskowiankę Laski 3:0. Bramki dla gospodarzy zdobywali Patryk Krawiec, Dawid Dziadana i Adam Rokita. Wszystkie gole padły w drugiej połowie meczu.

Może to nie był jakiś wybitny mecz w wykonaniu gospodarzy, ale w sytuacji, gdy zespół utknął w serii spotkań bez zwycięstwa najważniejsze było przełamanie złej passy. Styl w takich wypadkach musi zejść na drugi plan. Zwłaszcza początek w wykonaniu proszowian nie był najlepszy, bo już w 5, minucie po indywidualnej akcji w poprzeczkę uderzył z dystansu Kacper Kubański.

Miejscowi szybko się jednak otrząsnęli i w odpowiedzi dwukrotnie przed szansą na zdobycie bramki stawał Jakub Chwał. Za każdym razem brakowało precyzji. Nie mógł się też wstrzelić Dawid Dziadana, który wychodził ze skóry, by wreszcie trafić do siatki w meczu o punkty, ale nawyk „poprawiania” piłki powodował, że obrońcy zawsze zdążyli przeszkodzić w oddaniu optymalnego strzału.

Do siatki trafił wreszcie po przerwie Patryk Krawiec, który dostał dokładne podanie i w sytuacji sam na sam pokonał Patryka Kołodziejczyka. Ten gol dał miejscowym nieco więcej luzu. Choć nie zawsze byli precyzyjni, ale z czasem coraz częściej dochodzili do okazji bramkowych. Jakub Chwał trafił w słupek, uderzenie głową Sebastiana Gorczycy wybił nad poprzeczkę bramkarz. Wreszcie w 78 minucie Dawid Dziadana dopiął swego i zza pola karnego posłał mocny strzał w górny w górny bramki. Gol, który mógłby być ozdobą niejednego meczu.

Kropkę nad i postawił w doliczonym czasie Adam Rokita, który niespełna trzy minuty po wejściu na boisko strzałem z kilku metrów zakończył małe oblężenie bramki Laskowianki.

Jak w każdym wiosennym meczu w Proszowicach kibice mogli spędzić czas festynie zorganizowanym przez klub.

Proszowianka – Laskowianka Laski 3:0 (0:0)

1:0 P. Krawiec 57, 2:0 Dziadana 78, 3:0 Rokita 90+3

Proszowianka: O. Kot – Wrona (90 Jachowicz), Wieczorek, Gorczyca, S. Chwał – M. Przeniosło (90 Cebulski), Polański (76 Wilk), S. Kwiecień (76 Kozerski), Dziadana, P. Krawiec (60 Kopeć) – J. Chwał (90 Rokita)

Laskowianka: Kołodziejczyk – Dudzik (82 Durański), Grzebinoga, Winter – Liszka (72 Woźniczko), Bigaj (55 Keier), Kruczek (72 Jachimowicz), Mrożek (72 Królik), Gałuszka – Kubański (72 Płonka), Kąkol (82 Koźlik)

Żółte kartki: Wrona, S. Kwiecień – Kąkol, Bigaj, Durański

Sędziował Marcin Przysiężniak

Widzów 200

KONSTYTUCJA 3 MAJA – pierwsza w Europie druga na świecie! ID 136151
[video][/video]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Proszowianka przełamała złą passę i pierwszy raz wygrała na wiosnę - Dziennik Polski

Wróć na gol24.pl Gol 24