Nemec: Mamy, zgodnie z koncepcją zarządu, budować perspektywiczny zespół

Janusz Woźniak/Dziennik Bałtycki
- Z kilkoma pożegnałem się bez żalu, a kilku innych - na których mi zależało - nie przyjęło warunków proponowanych przez klub w nowym sezonie. Nie podam nazwisk, ale wystarczy spojrzeć na listę najlepszych klubowych strzelców - mówi Petr Nemec, trenerpiłkarzy Arki Gdynia.

Trudno jest przygotować zespół do sezonu bez letniego zgrupowania?
Na pewno zgrupowania są ważnym elementem przygotowań. Zawodnicy, szczególnie gdy do zespołu dochodzą nowi piłkarze, mają okazję lepiej się poznać. Sztab szkoleniowy, widząc, jak zawodnicy odpoczywają, co jedzą, może przygotować bardziej optymalny cykl treningowy. Jednocześnie trudno byłoby stwierdzić, że brak zgrupowania - przy odpowiedniej ilości jednostek treningowych - w jakiś istotny sposób jest przeszkodą we właściwym przygotowaniu się do sezonu.

W Arce mówi się o budowaniu perspektywicznej drużyny. Dla szkoleniowca to może być pułapka, bo... trener jest tak dobry jak wynik ostatniego meczu.
Coś w tym jest. Mamy, zgodnie z koncepcją zarządu, budować perspektywiczny zespół. Na to potrzeba czasu i raczej trudno na początku tej drogi liczyć na seryjne zwycięstwa. Mam nadzieję, że wszystkim wystarczy cierpliwości w realizacji celu.

Kogo, z dużej grupy zawodników, którzy opuścili Arkę, żal Panu najbardziej?
Z kilkoma pożegnałem się bez żalu, a kilku innych - na których mi zależało - nie przyjęło warunków proponowanych przez klub w nowym sezonie. Nie podam nazwisk, ale wystarczy spojrzeć na listę najlepszych klubowych strzelców.

No to patrzę. Kuklis 8 goli, Flis 6, Benat 5, Mazurkiewicz 4. Ich już w Arce nie ma.
Nie ma i trzeba mieć nadzieję, że do siatki będą trafiać inni.

Jak bardzo zmniejszony budżet klubowy ograniczył pole manewru w transferach przed tym sezonem?
Bardzo. W tej sytuacji priorytetem było zatrzymanie kilku podstawowych, doświadczonych zawodników z poprzedniego sezonu. To się udało, a klubową kadrę uzupełnili młodzi zawodnicy z drużyny, która zdobyła kilka tygodni temu mistrzostwo Polski juniorów starszych.

Z jednym w Arce jest lepiej niż rok temu. Ma Pan mocną grupę młodzieżowców i kto wie, czy w wyjściowej "11" nie znajdzie się ich więcej niż jeden wymagany regulaminem.
To prawda i jednocześnie powód do zadowolenia. Do tego większość z nich status młodzieżowca zachowa jeszcze w przyszłym sezonie. Tacy młodzi zawodnicy jak Szromnik, Tadrowski, Rzuchowski i Szwoch wstydu na I-ligowych boiskach nam nie przyniosą.

Patrząc na całość klubowej kadry, widzę możliwości "złożenia" bardzo solidnej drużyny. Takiej, z którą każdy rywal w lidze będzie miał kłopoty.
Przez grzeczność nie zaprzeczę (śmiech). A już poważnie, to chciałbym wierzyć, że tak właśnie będzie. Zresztą my w każdym meczu musimy grać o zwycięstwo i wierzyć, że sukces jest możliwy. Ta drużyna będzie się docierać w trakcie rozgrywek. Będzie się zgrywać i nabierać zaufania do swoich możliwości. Policzyłem średnią wieku klubowej kadry i wyszło mi, że ta średnia wynosi około 23 lat. Będziemy jednym z młodszych zespołów w lidze.

Czy zgodzi się Pan ze mną, że jednym z podstawowych warunków dobrych wyników Arki musi być bardzo dobra gra bramkarza i powrót do skuteczności z okresu, kiedy królem strzelców I ligi był Nwaogu?
Dobra gra piłkarzy na wymienionych pozycjach może być języczkiem u wagi naszych ligowych występów. Proszę jednak nie zapominać, że zespół to 11 piłkarzy na boisku i tych kilku następnych, którzy siedzą na ławce rezerwowych.

Jaki układ sił przewiduje Pan w nowym sezonie?
Wydaje mi się, że to może być ciekawy sezon, z dużą ilością wyrównanych spotkań. Teoretycznie ton rozgrywkom powinny nadawać zespoły Cracovii i Zawiszy Bydgoszcz. Szczególnie w Bydgoszczy dokonano wielu dobrych transferów.

Które miejsce Arki, po jesiennej rundzie, uznałby Pan za dobre?
Nie gram w totolotka, nie wróżę z fusów. Nie będę więc typował. Na pewno nie jesteśmy faworytami. Mamy pokazać na boisku wolę wygrywania i determinację. Mamy dać zadowolenie swoim kibicom. Jak tak będzie, to i ja będę zadowolony, i miejsce w tabeli będzie dobre.

Dziennik Bałtycki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24