Wydawać by się mogło, że po karze, jaka spotkała Luisa Suareza po ugryzieniu Giorgio Chielliniego na mistrzostwach świata, nikt nie dopuści się podobnego czynu. Jednak nie wszyscy wyciągnęli wnioski z incydentu związanego z Urugwajczykiem, a kilka dni temu to samo wydarzyło się na włoskich boiskach.
W meczu Pucharu Włoch Bari mierzyło się z Avellino Gianmario. Po pierwszej połowie gospodarze prowadzili 1:0, ale na początku drugiej doszło do kuriozalnej sytuacji. Giuseppe De Luca został... ugryziony przez napastnika Gianmario Comiego, a na jego przedramieniu od razu pojawił się ślad po ugryzieniu.
Jakby tego było mało "poszkodowany" od razu zgłosił pretensje do sędziego, ale został ukarany czerwoną kartką za protesty. Na domiar złego "nowy Suarez" kilka minut później zdobył gola kontaktowego, a mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 2:1 dla Avellino.
Gianmario Comi, podobnie jak Suarez, nie został ukarany nawet kartką podczas meczu za swoje przewinienie, ale niewykluczone, że niebawem zostaną wyciągnięte wobec niego konsekwencje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?