Oceniamy piłkarzy Cracovii za mecz z Podbeskidziem: kosztowny błąd Nykiela

Konrad Kryczka
Podopieczni Wojciecha Stawowego jedynie zremisowali w Bielsku-Białej, choć do przerwy prowadzili. Sprawdź, jak oceniliśmy piłkarzy "Pasów".

Oceny w skali 1-10

Krzysztof Pilarz – 5 – bramka dla Podbeskidzia z karnego, więc o nią nie można mieć do niego pretensji, natomiast wypada go pochwalić za zachowanie w kilku sytuacjach, choć trzeba powiedzieć, że wiele roboty nie miał.

Krzysztof Nykiel – 3 – nie grał jakoś bardzo źle, ale to jego błąd zadecydował o tym, że Cracovia straciła bramkę. Ręka w polu karnym i jedenastka dla Podbeskidzia sprawiły, że „Pasy” wywiozły z Bielska-Białej jedynie punkt.

Mateusz Żytko – 5 – solidne zawody obrońcy „Pasów”. Nie pozwalał na zbyt wiele „Góralom”, a do tego nie popełniał raczej prostych błędów.

Adam Marciniak – 6 – moglibyśmy napisać to samo, co w przypadku Żytki, ale wydaje nam się, że Marciniak zagrał trochę lepiej, parę razy w bardzo ładnym stylu zatrzymując akcje rywali.

Paweł Jaroszyński – 5 – w obronie zagrał niby przyzwoicie, choć trzeba przyznać, że kilka razy pozostawił przeciwnikom zbyt wiele swobody. Na plus zdecydowanie udział w akcji bramkowej Cracovii.

Krzysztof Danielewicz – 4 – w środku pola bardzo przeciętnie. To znaczy, z atakami rywali radził sobie przyzwoicie, ale jednak kilka jego strat było aż nadto widocznych.

Damian Dąbrowski – 5 – kolejny gracz Cracovii, który ma za sobą solidne zawody. Ładnie czyścił akcje przeciwników, coś tam próbował z przodu, można się jedynie przyczepić do pojedynczych sytuacji, w których, grając zbyt nonszalancko, notował stratę na rzecz rywali.

Rok Straus – 5 – piłkarz, bez którego aktualnie trudno wyobrazić sobie środek pola „Pasów”. Jak trzeba przyspieszyć grę, to przyspieszy, jak trzeba przetrzymać piłkę, to przetrzyma. Przeciwko Podbeskidzie może bez błysku, ale i tak bardzo przyzwoicie.

Sebastian Steblecki – 5 – wreszcie doszły konkrety w jego grze – zaliczył asystę, a do tego, zdaje się, dwa razy bardzo dobrze zagrywał do partnerów znajdujących się w polu karnym.

Vladmir Boljević – 3 – naprawdę niezłe uderzenie z rzutu wolnego, nie najgorszy strzał po poradzeniu sobie z Pietrasiakiem i to byłoby na tyle.

Giannis Papadopoulos – 5 – idealnie wykończył podanie Stebleckiego, ale nie zapominamy o tym, że wcześniej robił wszystko, aby udowodnić, że nie wie, czym jest spalony.

Rezerwowi grali za krótko, aby ich ocenić

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24