Oceniamy zabrzan za mecz z Jagą: przełamanie Jeża

Damian Orłowicz
W piątek Górnik wygrał pewnie z Jagiellonią Białystok 3:0. Najwyższa ocenę dostał od nas Robert Jeż, który przełamał się i zdobył pierwsze od kilku miesięcy bramki w T- Mobile Ekstraklasie. Kolejne bardzo dobre spotkanie rozegrał też Błażej Augustyn.

Oceny Górnika Zabrze za mecz z Jagiellonią Białystok:

Pavels Steinbors (6) – na razie Górnik w tym sezonie stracił tylko dwie bramki. W spotkaniu z Jagą Łotysz nie miał wiele pracy. Najgroźniejsze akcje podopiecznych Michała Probierza kończyły się uderzeniem w poprzeczkę, bądź słupek.

Dominik Sadzawicki (6) – najlepszy mecz byłego zawodnika GKS Katowice, który do Zabrza przyszedł latem. Tym razem nie popełnił większych błędów, dzięki czemu jego występ można uznać za pozytywny.

Błażej Augustyn (8) – wysoka forma Augustyna na początku sezonu, może zaowocować powołaniem do reprezentacji Polski. Potwierdza, że jest filarem defensywy Górnika w tej rundzie.

Seweryn Gancarczyk (7) – oprócz bardzo dobrej gry w defensywie, podchodzi do wykonywania rzutów rożnych. Ciągle szuka tam Augustyna, ale podczas spotkania z Jagą ten wariant nie przyniósł rezultatu bramkowego.

Roman Gergel (7) – sprowadzenie Słowaka do Górnika to był bardzo trafiony pomysł. Piątkowe spotkanie zakończył z asystą przy bramce Zachary. Do tego dzięki jego obecności w klubie odżył Robert Jeż.

Radosław Sobolewski (7) – żegnany owacjami, gdy opuszczał boisko. Kibice cenią go za jego nieustępliwość i ofiarność i tak było w tym spotkaniu.

Adam Danch (6) – nie wyróżnił się niczym szczególnym w tym spotkaniu, ale zagrał przyzwoicie.

Rafał Kosznik (6) – kilka razy dośrodkowywał z lewej strony boiska. Wychodziło mu to średnio. Mógł też zdobyć gola, ale nie trafił z bliska do bramki.

Robert Jeż (9) – może ktoś powie, że ocena zawyżona, ale Jeż rozegrał bardzo dobre spotkanie. Sam przyznał, że przy karnym nie trafił najlepiej w piłkę, ale rzut wolny w jego wykonaniu to był chyba gol kolejki. To był stary, dobry Robert Jeż.

Łukasz Madej (7) – wywalczył rzut karny, którego jak pokazały powtórki nie powinno być. Ogólnie zagrał bardzo dobry mecz. Jego doświadczenie jest bardzo ważne dla gry całego zespołu.

Mateusz Zachara (7) – czwarta kolejka w T-Mobile Ekstraklasie i trzecia bramka. Jak pokazały powtórki napastnik Górnika był na spalonym, ale arbiter bramkę uznał.

Gwaze, Cerimagić i Mańka zbyt krótko przebywali na boisku, by można ich ocenić.

Oceny w skali 1-10

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24