Olkowski dla Ekstraklasa.net: Chcieliśmy wygrać, nie interesował nas jeden punkt

Pierwsza porażka Górnika w sezonie, jednak na bardzo trudnym terenie. Jak skomentujesz ten mecz?
Legia na pewno była faworytem w tym spotkaniu. W pierwszej połowie zagraliśmy bardzo dobrze, strzeliliśmy bramkę, mieliśmy okazję, żeby ukłuć Legię na 2:0 i wtedy wydaje mi się byłoby po meczu. Nie udało się to. Legia strzeliła bramkę po dosyć kontrowersyjnym karnym. W drugiej połowie już pokazali, że jest to mocny zespół. Legia zdominowała nas i myślę, że zasłużenie wygrała. Jeszcze nam troszeczkę brakuje, ale potrenujemy i myślę, że zrewanżujemy się im u siebie.

Legia była faworytem, ale pierwsze 45 minut wcale na to nie wskazywało.
Nie ma się czego bać. Graliśmy dobrze w tym sezonie, dobrze wystartowaliśmy. Przyjeżdżaliśmy na Legię podbudowani i chcieliśmy tutaj wygrać, nie interesował nas jeden punkt. Graliśmy otwartą piłkę, mieliśmy swoje sytuację i mogliśmy wygrać. Niestety, przegraliśmy, ale nie poddajemy się, bo są następne mecze.

Już któryś raz zdarza się Wam, że prowadząc nie macie impulsu do strzelania kolejnych bramek. Jakbyście nie chcieli albo nie potrafili dobić rywala. Dotychczas jednak udawało się mimo tego dowieźć trzy punkty do końca. Z czego to wynika?
Dotychczas inni przeciwnicy byli troszkę z niższej półki i mimo, że graliśmy trochę słabiej, to potrafiliśmy wygrywać spotkania, ale Legia to już inny zespół, ograny w pucharach i ciężko się z nimi grało.

Twoja współpraca z Nakoulmą układa się bardzo dobrze. Ta karuzela transferowa z jego udziałem nie miała wpływu na to, jak się dogadujecie oraz jak reaguje na niego drużyna?
Prejuce to profesjonalista. Myślę, że nie, wszyscy dobrze się dogadujemy, tworzymy drużynę. Prejuce dobrze gra i wtedy całej drużynie idzie lepiej.

Skład w jakim dzisiaj grała z Wami Legia w zasadzie nie różnił się od tego, którym grali przeciwko Lazio. Czy taka drużyna może Twoim zdaniem wyjść z grupy w Lidze Europy?
Legia z pierwszej połowy będzie miała ciężko. Z takimi drużynami, jakie tam grają, to trzeba więcej pokazać. Natomiast Legia z drugiej połowy... myślę, że jak najbardziej mają szansę awansować.

W Warszawie rozmawiał Marek Koktysz/ Ekstraklasa.net