- W niedzielę czeka nas bardzo ważny mecz, zagramy z najlepszym jak dotąd zespołem rundy finałowej. Sześć punktów zdobytych na sześć możliwych. To tylko potwierdza to, że ci, którzy są na dole mocno naciskają. Ale ja uważam, że my ten mecz wygramy. Podoba mi się to, co widzę, mój zespół dobrze trenuje i piłkarze dobrze się czują. Myślę, że jesteśmy dobrze przygotowani do tego pojedynku i mamy obowiązek zagrać dobre spotkanie. Ci, którzy byli kontuzjowani już z nami normalnie trenują, problem mamy ze Zbychem (Małkowskim - przyp. red.) i z Sylwestrzakiem, który czuje jakiś ból. Oczywiście wciąż do siebie dochodzą Kiercz oraz Lisowski.
- W niedzielę będą zmiany. Sylwestrzak rozegrał w tym sezonie ogromną liczbę minut i delikatnie narzekał na problemy z mięśniami. Mam jednak takich piłkarzy, że muszę dozować ich wysiłek, dlatego też w niedzielę będą zmiany. Mamy wiele możliwości – może wystąpić zarówno Damian Ałdaś czy Sergiej Pilipczuk albo nawet Paweł Golański.
- Dokładnie wiemy, jak mamy zagrać, jednak czasem mecz wygląda inaczej, niż wcześniej to sobie zakładasz. Musimy się uczyć na własnych błędach. Na szczęście nie widzę u moich piłkarzy problemu braku motywacji. Jesteśmy aktywni, ale są takie spotkania, kiedy szybko dostajesz karę od rywala i od tego momentu zaczynasz gubić się na boisku. Okres naszej najlepszej dyspozycji przypadł na miesiąc grudzień, poza nim nie prezentowaliśmy się już tak dobrze, gra nie przychodziła nam tak łatwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
