Pavol Stano chce poprowadzić Termalikę do historycznego zwycięstwa

Łukasz Madej/Gazeta Krakowska
Pavol Stano zagra teraz dla Termaliki
Pavol Stano zagra teraz dla Termaliki Piotr Jarmułowicz
- Kto pierwszy się odezwał? Ja czy klub? Przepraszam, to prywatna sprawa - uśmiecha się Pavol Stano, nowy obrońca Termaliki Bruk-Bet, który właśnie związał się rocznym kontraktem z beniaminkiem ekstraklasy. - Nie widzę w tym żadnego problemu, że drużyna jest z tak małej miejscowości. Będę się starał, żeby Termalica była znana w całej Polsce - dodaje.

Wczoraj 37-letni słowacki stoper odbył pierwsze zajęcia z nową drużyną. Zresztą, część ekipy zna dobrze, bo przecież wspólnie z Dariuszem Jareckim jako piłkarz Jagiellonii Białystok zdobył kiedyś Puchar Polski, potem w Koronie Kielce grał z Tomaszem Foszmańczykiem, a w Polonii Bytom z Adrianem Chomiukiem.

- Do tego przeciwko niektórym zawodnikom już walczyłem. Pod tym względem problemu absolutnie nie będzie - przypomina i dodaje: - Koledzy są sympatyczni, wszystko jest fajnie. Jako piłkarz Korony grałem tutaj w turnieju, mieliśmy wtedy sparing właśnie z Termalicą. Nie przyszedłem na zupełnie nieznane mi wody.

Miniony rok Stano spędził w Podbeskidziu Bielsko-Biała. Koszulkę "Górali" założył w 26 spotkaniach ekstraklasy, w tym czasie zdobył dwie bramki. Co ciekawe, w każdym z tych spotkań wystąpił w pierwszym składzie. - Nie będę kłamać: wyglądało na to, że nadal będę grać w Podbeskidziu. Nie wszystko poszło jednak w taki sposób, jak myślałem, i trzeba było szukać innego rozwiązania. Myślę jednak, że to, iż trafiłem do Niecieczy, będzie bardzo dobre dla obu stron. Czekam z nowym zespołem na pierwsze punkty - twierdzi Słowak.

W trzech dotychczasowych meczach tego sezonu "Słoniki" nie zdobyły ani jednego oczka, nie trafiły też ani razu do siatki (straciły pięć goli). Stano z dwóch ich pierwszych występów oglądał skróty, a ostatnie spotkanie ze Śląskiem Wrocław obejrzał już całe. - Wydaje mi się, że potencjał drużyny jest dużo większy niż razie chłopcy to zaprezentowali. Wszystko jest kwestią tego, żeby w końcu zapunktować. Potem zespół wejdzie już na właściwe tory - uważa.

W najbliższy piątek Termalica Bruk-Bet zagra z drugim beniaminkiem, czyli Zagłębiem Lubin. Czy ze Stano w składzie? - Po pierwsze: decyzja będzie należeć do trenera, który ma do wyboru także innych zawodników. Po drugie: ważne będzie, jak będę się czuł w trakcie najbliższych treningów - wyjaśnia.

Stano w Polsce gra już osiem lat. Przygodę z naszym krajem rozpoczął jesienią 2007/08, kiedy trafił do Polonii Bytom. Potem występował kolejno w Jagiellonii Białystok, Koronie Kielce i Podbeskidziu. Cały ten czas spędził w ekstraklasie, a łącznie na tym poziomie zagrał 217 razy (22 gole). Pod tym względem z miejsca stał się liderem w Niecieczy, a drugi w tej klasyfikacji jest Dawid Plizga (190/33). Stano najdłużej - bo aż cztery i pół roku - występował w Kielcach. Dodajmy, że z Zagłębiem Słoniki zmierzą się jako gospodarze w Mielcu. Na to spotkanie przygotowano cztery i pół tysiąca wejściówek.

Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24