Piłkarze Lechii skompromitowali się nie tylko na boisku

jac
Zawodnicy Lechii Gdańsk przynoszą swojemu klubowi wstyd sportowy, ale i wizerunkowy. W środę odpadli z Pucharu Polski przegrywając z drugoligową Stalą Stalowa Wola 1:2. Nie popisali się też poza boiskiem.

Według dziennikarza stacji Orange Sport Krzysztofa Sendeckiego, lechistów poproszono o złożenie autografów na piłkach, które miały zostać rozdane publiczności podczas spotkania. Piłkarze odmówili, do czego mieli prawo. Najbardziej zdumiewające w całej tej historii były jednak ich tłumaczenia. Otóż okazało się, że podpisów nie złożą, bo "nie mogą się dekoncentrować".

Piłkarze Lechii powinni się za siebie wstydzić

Nasz krótki apel: Panowie Piłkarze, bo tak trzeba was tytułować, sami wystawiacie się na pośmiewisko. Powinniście się cieszyć, że ktoś w ogóle poprosił o podpisy. Wasze tłumaczenia? Cóż, dekoncentrować to się może pani doktor w laboratorium, nie wy. Gracie gorzej od drużyny drugoligowej i jeszcze stroicie fochy. Kibice tego nie zapomną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24