Piłkarze Podbeskidzia wznowili treningi. Korzym i Sloboda wciąż leczą kontuzje

Pierwszy trening w 2015 roku podopieczni Leszka Ojrzyńskiego odbyli na sztucznej murawie stadionu przy ul. Młyńskiej w Bielsku-Białej, tzw. „Górce”. Na zajęciach stawili się wszyscy zdrowi piłkarze pierwszej drużyny, włącznie z zawodnikami wystawionymi przez klub na listę transferową – m.in. Dariuszem Pietrasiakiem i Krzysztofem Chrapkiem. Trener Podbeskidzia zaprosił na trening młodych piłkarzy drużyny rezerw, Kamila Jonkisza i Przemysława Gladusa. Z zespołem ćwiczył również wychowanek klubu Maciej Felsch, który w grudniu podpisał swój pierwszy profesjonalny kontrakt.

W środę na boisku nie pojawili się Maciej Korzym, Anton Sloboda i Robert Demjan. Ten ostatni zmaga się z przeziębieniem, zaś dwóch pozostałych wciąż dochodzi do siebie po kontuzjach odniesionych w rundzie jesiennej. Najpoważniej wygląda sytuacja Slobody, którego data powrotu na boisko wciąż nie jest znana. Słowak najprawdopodobniej nie pojedzie z drużyną na pierwsze zimowe zgrupowanie do Jarocina (15-22 stycznia).

Od pierwszego dnia przygotowań na testach w Bielsku-Białej przebywa dwóch zagranicznych piłkarzy: 21-letni środkowy obrońca Siergiej Vakulenko, który ma za sobą występy w młodzieżowej reprezentacji Ukrainy oraz grający na pozycji defensywnego pomocnika Chorwat Romeo Filipović. 28-latek ma w swoim piłkarskim CV m.in. grę w klubach z Indonezji, Jordanii, Słowenii czy Bośni i Hercegowiny, a w ubiegłym roku testowany był przez GKS Tychy i Olimpię Grudziądz.

Klub z Bielska-Białej poinformował także o zmianach w sztabie szkoleniowym. Zgodnie ze wcześniejszymi doniesieniami, asystentem trenera Leszka Ojrzyńskiego od stycznia ponownie będzie Grzegorz Opaliński (pracował w klubie w poprzednim sezonie), a Adrian Olecki zajmie się w klubie grupami młodzieżowymi. Ponadto, władze Podbeskidzia za porozumieniem stron rozwiązały kontrakt z napastnikiem Wojciechem Okińczycem, który w tym sezonie wystąpił zaledwie w jednym meczu Ekstraklasy.