Piotr Dziewicki dla Ekstraklasa.net: Najważniejsza jest walka i determinacja

Rafał Połczyński
Po meczu przeciwko drużynie Naprzodu Skórzec zawodnicy Polonii opuszczali szatnię w dobrych humorach. Nic dziwnego, skoro tego wieczoru, oprócz wysokiego zwycięstwa, piłkarze świętowali urodziny Jacka Kosmalskiego oraz Danilo Radenovicia. Po spotkaniu trener Piotr Dziewicki skomentował to, co działo się na boisku przy Konwiktorskiej, oraz opowiedział nam, czego spodziewa się po meczu w Ciechanowie.

Mecz z Naprzodem Skórzec przypominał spotkanie w Raciążu, jednak dziś to Polonia strzelała bramki. Co się zmieniło przez te kilka dni?
Wydaje mi się, że ten mecz przypominał bardziej spotkanie z Wkrą Żuromin. Przed chwilą udzielałem wywiadu, w którym powiedziałem, że historia zatoczyła koło. Trzy tygodnie temu pokonaliśmy Wkrę 6:0. Oby teraz ta historia się zmieniła, bo z Ciechanowa chcemy przywieźć do Warszawy trzy punkty. To jest teraz dla nas najważniejsze.

W porównaniu z poprzednimi dwoma spotkaniami, Polonia grała na dużo większym luzie. Czy piłkarze oswoili się już trochę z IV-ligową rzeczywistością?
Trzeba patrzeć innymi kategoriami na mecze rozgrywane u siebie i mecze rozgrywane na wyjeździe. Wiadomo, że przy Konwiktorskiej atmosfera nam sprzyja. Nasi przeciwnicy nie grają na co dzień w takich warunkach. Trudniejsze są mecze wyjazdowe. Tam będzie trzeba grać z podwojoną determinacją, wolą walki oraz podwojoną uwagą w defensywie. Tych ambicjonalnych cech zabrakło nam w Raciążu. Nie możemy o tym zapomnieć.

Tego wieczoru domeną "Czarnych Koszul" były stałe fragmenty gry. To nad tym elementem pracowaliście przez ostatnich kilka dni?
W tym momencie muszę pochwalić swojego asystenta Emila Kota, który wykonał kawał dobrej roboty. Ja niestety nie mogłem być na wtorkowym treningu, gdyż uczęszczam na kurs UEFA. Zajęcia powoli dobiegają końca, ale mam teraz trudny tydzień. Jutro znów nie będzie mnie w klubie i Emil przeprowadzi samodzielnie dwa treningi. Rano popracuje z zawodnikami, których dzisiaj widzieliśmy w akcji, zaś po południu zajmie się tymi, którzy z Naprzodem grali mniej lub nie zmieścili się w meczowej osiemnastce. Jeśli chodzi o stałe fragmenty gry, to ćwiczone były z wielką determinacją i to przyniosło efekt w postaci trzech punktów.

W sobotę jedziecie na ciężki teren w Ciechanowie. To zwycięstwo da Wam dużą dawkę pewności siebie przed trudnym wyjazdem?
Zdecydowanie. Jeżeli stamtąd uda nam się przywieźć do Warszawy komplet punktów, to morale drużyny pójdą mocno w górę. Myślę, że tym meczem mamy szansę udowodnić, że potrafimy nie tylko grać w piłkę, ale także dołożyć do tego silną wolę walki i determinację. W trakcie meczów wyjazdowych nie może nam tego zabraknąć nawet przez minutę.

Czyta Pan czasami klubowe forum? Z powodu ostatnich porażek kibice wątpili w umiejętności szkoleniowe Piotr Dziewickiego.
Nie przejmuję się tym. Staram się pracować jak najlepiej z ludźmi, którzy chcą odbudować Polonię. Nie mam czasu czytać forum. Przy zespole i organizacji klubu jest mnóstwo pracy. Fajnie jest taki mecz wygrać, ale przede wszystkim trzeba pokazać charakter. Naszym zawodnikom bardzo dobrze gra się przed własną publicznością. Jednak to jest dopiero przedsmak tego, co może dziać się w Ciechanowie. Małą próbkę tego klimatu mieliśmy w Raciążu, ale myślę w Ciechanowie może być ciekawiej.

Na pewno będzie goręcej...
Tam może być gorącej. My musimy wyłączyć zmysł słuchu. Na boisku trzeba zadbać o sprawną komunikację. Każdy mecz jest dla nas ważny i nie ukrywam, że jedziemy tam po kolejne trzy punkty.

Trening z reprezentacją Polski w rugby był tylko zabawą, czy udało się przenieść jakieś elementy na grunt piłkarski?
Zawodnicy bardzo fajnie do tego podeszli. Na pewno podbudowało ich to mentalnie. Takie zajęcia zawsze są ciekawe, zwłaszcza że piłkarze nie unikali kontaktów z rugbistami. Myślę, że jeszcze takie spotkanie odbędziemy, może nawet z nimi zagramy? Zobaczymy czy w piłkę, czy w rugby...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24