- Zwycięstwo cieszy. Pierwsze 45 minut było bardzo dobre. Straconej bramki szkoda. Jagiellonia bardzo chciała ją jednak zdobyć. Uważam i tak, że byliśmy lepszym zespołem. Kolejne gole były tego konsekwencją - powiedział Nowak.
- Musiałem odświeżyć skład, stąd tyle zmian. Jestem zdania, że każdy z nowych dał coś dobrego. To zrozumiałe, że przy tych warunkach pogodowych, graniu co parę dni, jeszcze nie zawsze w jedenastu z uwagi na czerwone kartki, rotacje są konieczne. Martin Kobylański jest na dobrej drodze, by w następnym meczu również zagrać - dodał szkoleniowiec Lechii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?