PKO Ekstraklasa. Dzielny Widzew Łódź nie dał się Legii Warszawa. Remis! Cztery gole w tym samobój. Z wyniku zadowolony... Raków

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Mecz Legia Warszawa - Widzew Łódź 2:2
Mecz Legia Warszawa - Widzew Łódź 2:2 Adam Jankowski
PKO Ekstraklasa. Widzew Łódź dwa razy odpowiedział Legii Warszawa, dlatego klasyk przy Łazienkowskiej zakończył się remisem 2:2. Widowisko obejrzało 27 tys. kibiców. Z wyniku najbardziej cieszy się prowadzący w tabeli Raków Częstochowa, którego przewaga urosła do dziewięciu punktów.

PKO Ekstraklasa. Mecz Legia Warszawa - Widzew Łódź 2:2

Pełne trybuny, dużo akcji, gole, doping i oprawy - to była świetna reklama ligi. Widzew udowodnił, że nieprzypadkowo od razu po awansie bije się o medale. Świetnie wypadł na początku meczu i w drugiej połowie kiedy dwukrotnie doprowadził do wyrównania.

Legia czekała na domowy mecz z Widzewem aż dziesięć lat. Bilety rozeszły się w mgnieniu oka. Na wysokości stanęli też kibice Widzewa, którzy wypełnili sektor gości. Oficjalna frekwencja wyniosła 27 522 osób.

Pierwszy kwadrans należał do Widzewa, gdy Bartłomiej Pawłowski kopnął piłką w boczną siatkę. Z czasem zarysowała się jednak przewaga Legii, udokumentowana golem na 1:0. Po dokładnej wrzutce Bartosza Kapustki głową trafił Paweł Wszołek. Była to 18 minuta.

Widzewski charakter na stadionie Legii

Największe emocje przypadły na drugą odsłonę. Widzew pokazał charakter tak jak w meczu z Pogonią Szczecin (3:3) kiedy trzykrotnie odpowiadał na gole! Tym razem dokonał tego dwa razy. To wystarczyło, żeby zapunktować na piekielnie trudnym terenie.

Najpierw do wyrównania doprowadził Kristoffer Hansen, ten sam, który wyszarpał zwycięstwo ze Śląskiem Wrocław (1:0). Norweg w podobnym stylu co Wszołek wpakował piłkę do siatki - też po podaniu uderzył skutecznie głową.

Radość Widzewa trwała niewiele ponad siedem minut. Legia odzyskała prowadzenie za sprawą samobója. Po wstrzeleniu piłki przez Wszołka niefortunnie nogę wystawił Marek Hanousek. Tak padła pierwsza samobójcza bramka w tym arcyciekawym meczu.

Paweł Wszołek: od gola, przez asystę po nieszczęśliwy rykoszet

Gdy mecz miał się ku końcowi, Widzew wywalczył rzut wolny. Do piłki podszedł Bartłomiej Pawłowski. Napastnik szukał uderzeniem okienka. Tymczasem piłka odbiła się od czoła Wszołka, który wyskoczył z muru, zmieniła tor lotu i w ten sposób zaskoczyła bezradnego Dominika Hładuna. Tak Widzew po raz drugi i ostatni doprowadził do wyrównania.

Końcówka przyniosła nieprawdopodobne emocje. Jedni i drudzy mogli strzelić bramkę na 3:2, ale ta już nie padła.

Z wyniku cieszy się przede wszystkim liderujący Raków Częstochowa. Jego przewaga nad Legią Warszawa wzrosła z siedmiu do dziewięciu punktów.

Oceny piłkarzy po meczu Legia Warszawa - Widzew Łódź(w skali 1-6):

Legia Warszawa

  • Dominik Hładun - 3
  • Maik Nawrocki - 3
  • Artur Jędrzejczyk - 4
  • Yuri Ribeiro - 3
  • Paweł Wszołek - 5
  • Patryk Sokołowski - 3
  • Josue - 3
  • Bartosz Kapustka - 4 (Carlitos - bez oceny)
  • Filip Mladenović - 3
  • Maciej Rosołek - 3 (Tomas Pekhart - 3)
  • Ernest Muci - 3 (Igor Strzałek - 3)

Widzew Łódź

  • Henrich Ravas - 3
  • Patryk Stępiński - 4
  • Serafin Szota - 3
  • Mateusz Żyro - 3
  • Mato Milos - 3
  • Marek Hanousek - 2
  • Juliusz Letniowski - 3 (Dominik Kun - 3)
  • Andrejs Ciganiks - 3 (Juljan Shehu - bez oceny)
  • Ernest Terpiłowski - 3 (Kristoffer Hansen - 4)
  • Bartłomiej Pawłowski - 4 (Łukasz Zjawiński - bez oceny)
  • Jordi Sanchez - 3

Piłkarz meczu: Paweł Wszołek
Atrakcyjność meczu: 9/10

EKSTRAKLASA w GOL24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gol24.pl Gol 24