Dariusz Frankiewicz oraz Jakub Więcek borykają się z urazami, których doznali w minionym roku. Frankiewicz miał nawet półroczny rozbrat z piłką, wrócił na boisko w marcu tego roku, ale zagrał tylko niewielkie fragmenty. Uraz uniemożliwia mu powrót do dawnej wysokiej dyspozycji. Z kolei Więcek cały czas czeka na grę, ale czuje dyskomfort z powodu nabawienia się jesiennego urazu.
Nie tylko występ tych dwóch zawodników stoi pod w sobotnim meczu z Kotwicą pod znakiem zapytania. Niepewny jest także udział dwóch obrońców Konrada Stępnia oraz Tomasza Przewoźnika, którzy sobotni wygrany 2:0 mecz Siarki z Legionovią Legionowo oglądali z trybun tarnobrzeskiego stadionu. Nie zagra także bramkarz Paweł Pawlus, którego zastąpi zapewne strzegący ostatnio bramki tarnobrzeskiej drużyny Kamil Beszczyński.
Ratunkiem w kiepskiej kadrowej sytuacji tarnobrzeskiej drużyny będzie fakt, że po meczu z Kotwica będzie miała dwa tygodnie przerwy spowodowanej wycofaniem się z rozgrywek ekipy Okocimskiego Brzesko. Po meczu w Kołobrzegu Siarkowcy wybiegną walczyć o punkty dopiero 25 kwietnia, kiedy to rozegrają wyjazdowe spotkanie z Nadwiślanem Góra.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?