Podsumowanie jesieni w wykonaniu Warty. "Na wiosnę powalczymy o awans do 2. ligi"

Radosław Patroniak, Krzysztof Maciejewski/Głos Wielkopolski
Izabella Łukomska-Pyżalska, prezes Warty Poznań
Izabella Łukomska-Pyżalska, prezes Warty Poznań Roger Gorączniak
Piłkarze Warty Poznań po rozegranych jesienią 18. kolejkach spotkań kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej trzeciej ligi zajmują w tabeli trzecie miejsce ze stratą trzech punktów do prowadzącego Sokoła Kleczew. W klubie nikt nie ukrywa zadowolenia z osiągniętych rezultatów.

Piotr Reiss zrezygnował z pracy w trzecioligowej Tarnovii Tarnowo Podgórne

Jesienią Warta zdobyła 35 punktów, odnosząc 10 zwycięstw, 5 spotkań remisując oraz ponosząc 3 porażki. Po zawirowaniach związanych z nieuzyskaniem licencji na grę w drugiej lidze i trwających niemal do inauguracji rozgrywek staraniach o możliwość występowania na „trzecim froncie” mówiło się, że zieloni, walczyć będą o utrzymanie. W rzeczywistości jest lokata w ścisłej czołówce.

– Jestem bardzo zadowolona z gry zespołu i uzyskanych wyników. Szczególnie mając w pamięci z jakimi kłopotami przystępowaliśmy do obecnego sezonu uważam, że swoje zadanie zespół wykonał nawet z nawiązką. Do wiosennej części rozgrywek przystąpimy pełni nadziei, że wywalczymy awans – mówi prezes Warty Izabella Łukomska–Pyżalska.
Trzecią lokatę po rozegranej awansem pierwszej kolejce rundy rewanżowej zespół zielonych zagwarantował sobie wygrywając 1:0 z wiceliderem Startem Warlubie.

– Oczywiście cieszymy się z tego, co zdołaliśmy osiągnąć, choć moim zdaniem mogło być jeszcze lepiej. W kilku spotkaniach drużynie zabrakło skuteczności, stąd mimo zdecydowanej przewagi niepotrzebna strata kilku punktów – uważa trener Tomasz Bekas.

Pogląd trenera w pełni podziela kapitan zespołu Alain Ngamayama. – Mamy młodą drużynę, więc kilkakrotnie zabrakło niezbędnego doświadczenia. Odczuwamy pewien niedosyt, bo nasz dorobek mógł być jeszcze lepszy, uważam jednak, że nie zawiedliśmy. Wiosną będziemy chcieli grać jeszcze lepiej i wywalczyć upragniony awans do drugiej ligi – stwierdził kapitan Warty.

Przygotowania do zmagań wiosennych piłkarze zielonych rozpoczną 12 stycznia. Całość w Poznaniu i okolicach. Zaplanowano aż 10-11 meczów sparingowych. Między innymi 17 stycznia Warta zagra w Grodzisku Wielkopolskim z Jagiellonią Białystok, cztery dni później w Jarocinie z Zagłębiem Lubin, a 25 lutego w Grodzisku z Legią II Warszawa.

– Jestem zwolennikiem jak największej liczby spotkań. Tak popularne kiedyś ładowanie akumulatorów, duża ilość biegania po górach, to moim zdaniem przeżytek. Stąd taki sposób przygotowań – wyjaśnia trener Tomasz Bekas.

W drużynie nie będzie poważniejszych zmian kadrowych, choć nie można wykluczyć, że ktoś odejdzie, planowane są także pewne wzmocnienia. Na razie nie ma oficjalnych ofert dla zawodników Warty, choć Krystian Łukaszyk przebywa na testach w II-ligowej Limanovii Limanowa, a Filip Brzostowski w I-ligowym Zagłębiu Lubin.

– Wzmocnienie lub przynajmniej uzupełnienie składu na pewno by się przydało i będziemy chcieli ich dokonać, ale trzon zespołu pozostanie bez zmian – mówi szkoleniowiec Warty.

Łatwo nie będzie, bo oprócz wygrania swojej III-ligi trzeba jeszcze wygrać barażowy dwumecz z mistrzem silnej trzeciej ligi opolsko-śląskiej, ale celem warciarzy jest awans.

Głos Wielkopolski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24